Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Nowy Świat. Sgraffito i ścienne ryty trafią do ewidencji zabytków

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 74 25
O sgraffito przy ul. Nowy Świat 4 nie ma zbyt wielu informacji. Powstało jednak przed dożynkami w 1973 roku.
O sgraffito przy ul. Nowy Świat 4 nie ma zbyt wielu informacji. Powstało jednak przed dożynkami w 1973 roku. Wojciech Wojtkielewicz
Jeszcze w tym roku Konserwator zlecił wykonanie kart ewidencyjnych dla dwóch zabytków. To dekoracja na ścianie przedwojennego budynku przy ul. Nowy Świat 4 oraz dramatyczne napisy w piwnicach sądu apelacyjnego, wyryte przez więźniów stalinowskich. Zabytków miało być więcej, ale zabrakło pieniędzy.

O sgraffito zdobiącym ścianę budynku przy ul. Nowy Świat 4 niewiele jest informacji w źródłach. Nie wiadomo kto jest jego autorem, ani kiedy powstało. Musiało to jednak nastąpić przed 1973 rokiem, kiedy w Białymstoku obchodzone były Centralne Dożynki. Wszystkie ozdoby dożynkowe są bowiem dobrze opisane. Nie jest też pewna data powstania samej kamienicy. Wiadomo tylko, że nie ma jej na planie miasta z 1937 roku. Źródła mówią jednak, że wzniesiono ją przed II wojną światową. Wszystkie te wątpliwości powinny się rozwiać po powstaniu karty ewidencyjnej. Jej wykonanie zlecił właśnie konserwator. Sgraffito zostało przez niego w tym roku wpisane do rejestru zabytków (mówiło się bowiem, że właściciel budynku chce ścianę zakryć).

Z podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku rytów na ścianach piwnic sądu apelacyjnego przy ul. Mickiewicza 5. Budynek trafił w tym roku do rejestru zabytków, teraz czas na opisanie rytów. Wiadomo, że na ścianach umieścili je więźniowie stalinowscy. Od grudnia 1945 roku w gmachu przy ul. Mickiewicza 5 mieścił się Urząd Bezpieczeństwa. W piwnicach zorganizowano areszt, w którym przetrzymywano m.in. żołnierzy wyklętych. Napisy są dramatyczne. "Boże nie opuszczaj nas" i "Boże w opiekę twą się polecamy, wszyscy którzy tu siedzą lub będą siedzieli" to tylko niektóre z nich. Teraz być może uda się ustalić kiedy dokładnie powstały. Na ścianie wyryta jest co prawda data: "6-XII-53 / 6-I-54", ale więźniów przetrzymywano tu również w innych okresach.

Ścienne ryty i sgraffito to tylko dwa zabytki ruchome, na które konserwator zlecił wykonanie kart. Miało być ich więcej. Jak pisaliśmy pod koniec lipca, służby konserwatorskie chciały wciągnąć do ewidencji zabytków m.in. neon, który wisi nad wejściem do kwiaciarni Żonkil przy ul. Legionowej 2. Byłaby to pierwsza świetlna ozdoba w mieście, który zostałaby w ten sposób chroniona. Konserwator chciał też, by w ewidencji znalazła się m.in. mozaika zdobiąca ścianę przy wejściu do sklepu spożywczego Market przy al. Piłsudskiego 29 oraz metaloplastyka "Klucz żurawi", która wisi na siedzibie związku łowieckiego przy ul. Jurowieckiej 33. Zabrakło na to jednak pieniędzy. Karty będą mogły być wykonane najwcześniej w przyszłym roku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny