- Oskarżonym grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności - informuje Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe, która prowadziła śledztwo w tej sprawie.
1 września o godzinie 4 nad ranem Paweł wracał właśnie z imprezy w restauracji w Centrum Handlowym Park.Szedł w kierunku ul. Lipowej. Rozmawiał przez telefon. Kiedy przechodził przez ulicę, zauważył trzech mężczyzn. Usłyszał, że mają wobec niego niecne zamiary, więc schował aparat do kieszeni. Chwilę później jeden z oskarżonych uderzył go pięścią w tył głowy. Pozostali szarpali go za ubranie. Gdy Paweł upadł napastnicy z tylnej kieszeni jego spodni wyjęli komórkę. Następnie odeszli z łupem wartym około 80 złotych. Pokrzywdzony natychmiast udał się do komisariatu policji, zgłosić przestępstwo.
Podczas przesłuchania w trakcie śledztwa podejrzani tylko częściowo przyznali się do winy. Potwierdzili, że faktycznie szarpali się z pokrzywdzonym, ale niczego mu nie zabrali. Poza tym byli pijani.
Krzysztof F. za rozbój odpowie w warunkach recydywy, co oznacza, że sąd może mu wymierzyć surowszą karę niż 12 lat więzienia.
W przeszłości nie był karany jedynie najmłodszy z oskarżonych - Arkadiusz M. Tadeusz W. na swoim koncie ma już wyrok za przestępstwa przeciwko mieniu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?