Nawet 9 pięter ma mieć blok, który stanąłby w pobliżu skrzyżowania ulic Młynowej i Wyszyńskiego. Bloki do 25 metrów zaplanowano zaś między ul. Bema i Kaczorowskiego, a przy Kijowskiej - do 18 metrów.
To pomysły z projektu planu miejscowego tych okolic.
- Niektórzy myślą, że postawienie wieżowców spowoduje, że staniemy się metropolią. A przecież jest tyle pięknych europejskich miast - jak Paryż czy Londyn - o stosunkowo niskiej zabudowie - mówi dr Adam Turecki, prodziekan wydziału architektury Politechniki Białostockiej.
To on od kilku lat próbuje przekonać władze miasta do budowy Parku Sztuki. Miałby powstać obok wydziału architektury, od strony ul. Kijowskiej. Na trawniku swoje prace prezentowaliby studenci. Na to nie ma szans.
- Widziałbym tu raczej teren rekreacyjny dla mieszkańców bloków, które budują się w sąsiedztwie - mówi Andrzej Meyer, wiceprezydent Białegostoku.
I choć parku nie będzie to jest za to miejsce na przedszkole (przy ul. Czarnej) i chodnik ciągnący się od ul. Kijowskiej do Wyszyńskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?