Ul. Mickiewicza. Może powstać boisko

Podczas ostatniej sesji rady miasta przedwyborczy prezent otrzymał Zespół Szkół im. Adama Mickiewicza, bo do zadań inwestycyjnych na rok 2015 włączono projekt budowy boiska szkolnego.

Stało się tak ponieważ w głosowaniu mieszkańców Zespół Szkół z DNJB zgarnął całą pulę budżetu obywatelskiego, czyli 500 tys. zł i na pozostałe projekty nic nie zostało.

Drugie miejsce zajął właśnie projekt boiska przy ZS im. Mickiewicza. Jako że na niego wpłynęły zaledwie 24 głosy mniej, niż na zwycięski pomysł, p. o. burmistrza Jarosław Borowski zapowiedział, że podejmie starania, aby i boisko Zespołu Szkół przy Mickiewicza znalazło się na liście zadań inwestycyjnych.

150 tysięcy zł ma kosztować miasto budowa boiska przy Zespole Szkół im. Adama Mickiewicza

Formalny wniosek podczas rady miasta złożyła radna Maria Ryżyk, zresztą nauczycielka Zespołu Szkół im. Mickiewicza. - Biorąc pod uwagę głosy uznane za nieważne, mieliśmy większe poparcie niż zwycięzcy - mówiła na sesji radna Ryżyk.

- Od wielu lat staramy się o budowę boiska przy naszej szkole. Liczę, że w ramach przetargu koszty budowy boisk będą mniejsze niż 500 tys. zł za zwycięski projekt i znajdą się pieniądze na nasze boisko - dodała.

Wniosek przyklepali radni i nowa inwestycja prawdopodobnie znajdzie się w budżecie na przyszły rok. Wobec tego uczniowie Zespołu Szkół im. A. Mickiewicza będą mogli pod koniec 2015 roku cieszyć się z nowego boiska.

Pozostały natomiast wątpliwości. - No i powstał problem. Nie jestem przeciw tej idei. Tylko ta kwota szokuje. 500 tys. za boisko w jednej szkole, 150 tys. w drugiej - mówił radny Mirosław Gołębiowski.

- W poprzednich latach priorytetem były dachy, okna i termomodernizacja budynków. Wydatki na oświatę i tak były większe niż obecnie - tłumaczył Mirosław Gołębiowski.

Gołębiowski dodał, że sytuacja demograficzna w Bielsku jest trudna. - Są lata, że rodzi się więcej dzieci, są lata, że mniej, ale tendencja wciąż jest spadkowa - kontynuował Mirosław Gołębiowski. Dla przyszłego samorządu to będzie wielkie wyzwanie. Na przykład ciekawe co stanie się z niewykorzystanymi pomieszczeniami w Gimnazjum nr 1 - dodał radny.