Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Lipowa 41. Bloki i hotel zamiast wydziału fizyki UwB

Tomasz Mikulicz
Inwestor w zeszłym roku obiecywał, że odtworzy elewację frontową w formie właśnie z początku XX wieku (ceglana część na parterze). Teraz nie wiadomo, czy to zrobi.
Inwestor w zeszłym roku obiecywał, że odtworzy elewację frontową w formie właśnie z początku XX wieku (ceglana część na parterze). Teraz nie wiadomo, czy to zrobi. Focus Hotels
Deweloper będzie mógł ruszyć z inwestycją. Konserwator uznał, że budynek to nie zabytek. Ma tu powstać m.in. pasaż handlowy oraz Społeczne Muzeum Historii i Kultury Żydów

To finał batalii o Lipową 41. Budynek został usunięty z ewidencji zabytków. Takie zarządzenie wydał wojewódzki konserwator zabytków. Nikt nie może się od tego odwołać, bo zarządzenie nie jest decyzją administracyjną. Nic do gadania nie mają też radni. - Chociaż w planie miejscowym nadal jest wpis, że budynek widnieje w ewidencji, nie jest wymagane, by przed zburzeniem radni musieli zmieniać plan - mówi Dariusz Stankiewicz, miejski konserwator zabytków.

To on miał wydać zalecenia w sprawie dalszych losów budynku przy ul. Lipowej 41. Teraz nic już nie musi. Budynku nie ma w ewidencji, więc konserwator nie będzie się nim interesował.

Otwiera to drogę do zburzenia obiektu. To dawny wydział fizyki Uniwersytetu w Białymstoku, który od uczelni (razem z akademikiem przy Krakowskiej oraz okolicznym terenem) kupił Rogowski Development. Inwestor chce tam zbudować m.in. pasaż handlowy, hotel oraz bloki.

Nie zgadza się na to Sebastian Wicher, były pracownik konserwatora miejskiego. Stracił pracę po tym, gdy oskarżył wiceprezydenta Rafała Rudnickiego o wywieranie nacisków, które były na rękę deweloperowi. Wicher twierdzi, że budynek powstał w wyniku powojennej przebudowy dawnej szkoły żydowskiej z początków XX wieku. Według niego, do naszych czasów przetrwało sporo z oryginalnych ścian obiektu.

- Najnowsze ekspertyzy nie potwierdziły jednak jego zabytkowego charakteru - mówi zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków Jerzy Maciejczuk.

Na zlecenie służb konserwatorskich budynek przebadał Narodowy Instytut Dziedzictwa, a za pieniądze Rogowskiego - prof. Jakub Lewicki. Obie ekspertyzy dochodzą do jednego. Obecny budynek nie ma wiele wspólnego ze szkołą żydowską. Bo podczas II wojny światowej został spalony, a w latach 50. XX wieku postawiono nowy. Co prawda wykorzystano pierwotne mury, ale tylko konstrukcyjne, co nie miało wpływu na charakter obiektu.

W zeszłym roku Rogowski podkreślał, że budując nową elewację chce odtworzyć charakter pierwotnego budynku, czyli tego z początku XX wieku. Czy teraz od tego odejdzie? - O planach będziemy mówić, gdy dostaniemy oficjalne pismo o wyłączeniu obiektu z ewidencji - twierdzi Andrzej Pańkowski z Rogowski Development.

To, że obiekt został podczas II wojny światowej spalony, nie oznacza że należy to utożsamiać z jego całkowitym zburzeniem - uważa Sebastian Wicher, były pracownik biura miejskiego konserwatora zabytków.

Na tym twierdzeniu oparł batalię o budynek przy ul. Lipowej 41. Jeszcze do niedawna mieścił się tam wydział fizyki UwB. Według Wichra budynek nie powstał wcale od zera w latach 50. XX wieku, lecz w wyniku przebudowy dawnej szkoły żydowskiej z początku XX wieku. Ekspertyzy mówią jednak co innego - zarówno ta stworzona na zlecenie dewelopera, jak i służb konserwatorskich.

- Nie znam treści obu ekspertyz, ale od osób, które zapoznały się z nimi wiem, że ich autorzy zgodnie uważają, że architekt Stanisław Bukowski nie był autorem projektów związanych z odbudową i rozbudową dawnej szkoły żydowskiej po zniszczeniach II drugiej wojny - mówi Sebastian Wicher. - Jestem w posiadaniu trzech wersji biogramu architekta, autorstwa Jerzego Stadnickiego, prywatnie przyjaciela i męża stryjecznej siostry Bukowskiego, z których jednoznacznie wynika, że był on autorem projektu rozbudowy powojennego gmachu Liceum Budowlanego. W szkole tej uczył również rysunku i historii architektury.

Dodaje, że niezależnie od tego, czy zachowany do dziś budynek był związany z osobą Bukowskiego, jak też czy został wzniesiony z wykorzystaniem murów dawnej szkoły żydowskiej, nadal stanowi część układu urbanistycznego wpisanego do rejestru zabytków. - Tym samym podlega ochronie konserwatorskiej - twierdzi Wicher.

- Ekspertyzy zawierają np. zdjęcia lotnicze - powojenne i przedwojenne. Widać, że mury na obie fotografiach stoją w innych miejscach - mówi Dariusz Stankiewicz, miejski konserwator zabytków.

W piątek sąd orzeknie, czy Sebastian Wicher zostanie przywrócony do pracy w magistracie. Wyrzucono go gdy zaczął mówić o naciskach wiceprezydenta na biuro konserwatora. Ich celem miało być wydanie zaleceń konserwatorskich na korzyść Rogowski Development. To firma, która kupiła budynek od UwB. Teraz nie trzeba już starać się o zalecenia. Bo wojewódzki konserwator zabytków usunął obiekt z ewidencji zabytków. Oznacza to, że można go zburzyć.

Bloki, pasaż handlowy, hotel i muzeum

Rogowski Development planuje tu budowę bloków.

Oprócz tego, wzdłuż budynku, chce stworzyć pasaż handlowy. Jego częścią będzie też trzygwiazdkowy Hotel Focus ze 120 pokojami. Planowana jest też restauracja, siłownia, sauna oraz sala konferencyjna. Hotel Focus ma być gotowy w 2017 roku.

Na uwagę zasługuje również plan budowy w tym miejscu Społecznego Muzeum Historii i Kultury Żydów Białegostoku .

Z takim pomysłem wystąpili do dewelopera Jan Oniszczuk i Tomasz Wiśniewski - działacze Stowarzyszenia Szukamy Polski oraz Towarzystwa Przyjaciół Kultury Żydowskiej. Rogowski deklaruje, że udostępni społecznikom ok. 100-metrowy lokal. Nie będzie też żądał czynszu i opłaci rachunki. Pomysłodawcy chcą prezentować tu archiwalne zdjęcia czy pocztówki. Planują też otwarcie żydowskiej restauracji i punktu informacji turystycznej.

Co ciekawe, do stworzenia żydowskiego muzeum przymierzają się też władze Białegostoku. Ma je prowadzić Galeria im. Sleńdzińskich. Powstałoby na górnych kondygnacjach budynku przy ul. Kijowskiej 3. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, będziemy mieć w mieście dwa nowe muzea.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny