Miło spotkać Mikołaja. Przynosi mi zawsze coś fajnego - mówi Romek Spirydowicz, podopieczny Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Białymstoku. - W tamtym roku dostałem bardzo dużo rzeczy: słodycze, ubrania.
Każdy musi mieć radosne święta - z tego założenia wychodzą uczniowie ZSS STO przy ul. Fabrycznej. Dlatego przygotowali paczki dla dzieci z SOSW. To już trzeci rok, gdy im pomagają.
W ośrodku dzieci upośledzone uczą się po prostu, jak żyć. Wśród nich są takie, które pochodzą z ubogich rodzin. To właśnie one są pokrzywdzone podwójnie.
- Gdyby nie pomoc uczniów, wiele z nich nie dostałaby żadnej paczki na święta - przyznaje Maciej Sacharewicz, dyrektor ośrodka. Bardzo chwali sobie współpracę z młodzieżą z Fabrycznej. - Najpierw nasze dzieci piszą listy do Mikołaja. Potem uczniowie spełniają ich prośby.
W robienie paczek zaangażowali się uczniowie i ich opiekunowie z gimnazjum i liceum - każda klasa przygotowała po dwie paczki. W paczkach znalazły się plecaki, ubrania, przybory toaletowe, artykuły szkolne i słodycze.
- Warto pomagać - nie ma wątpliwości Kacper Koziołkiewicz z I klasy liceum, który w środę jako Mikołaj wręczał dzieciom prezenty. - W następnym roku też się piszę na bycie Świętym Mikołajem - śmieje się.
- Pokazujemy naszym uczniom, że warto być człowiekiem wrażliwym, mimo że to czasem boli i przeszkadza w życiu - mówi Greta Hapunik, pedagog szkolny.
Fot. Anatol Chomicz
============06 Zdjęcie Podpis 8.5 (4102971)============
Mikołaj zawsze przynosi mi coś fajnego - mówi Romek (pierwszy z lewej). Oprócz niego w środę paczki dostało jeszcze 19 dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?