- Jestem 85-letnią inwalidką. Mam problem z poruszaniem się. I może mam takie szczęście, ale zawsze, gdy chcę skorzystać z windy obok przejścia przez ul. Andersa przy giełdzie, jest ona popsuta. Jakby tego było mało, na schodach nie ma podjazdów - mówi Regina Dawidowicz.
Katarzyna Ramotowska z biura komunikacji społecznej w magistracie tłumaczy, że od stycznia windy działają bez zastrzeżeń.
- W zeszłym roku często zdarzały się dewastacje samozamykacza w drzwiach, co uniemożliwiało zamknięcie drzwi i sprawne działanie windy - mówi.
Przyznaje jednak, że windy nie działały również przez dwa dni w pierwszym tygodniu marca
- Z powodu awarii zasilania - tłumaczy urzędniczka.
Zapewnia, że konserwator na każde zgłoszenie mieszkańców reaguje natychmiast. A winda naprawiana jest w ciągu godziny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?