Ukrywali miliony przed wierzycielami

Śledztwo trwało wiele miesięcy. Wreszcie jest akt oskarżenia. Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom. To właściciele Rawbudu: Bogumiła R.-Sz. i jej syn Andrzej Sz. Spółka miała milionowe długi wobec blisko 60 wierzycieli. Nie mogli oni odzyskać swoich pieniędzy, bo według śledczych, oskarżeni skutecznie pozbyli się część majątku który można było zająć. Jak? 

- Usuwając 800 udziałów, które ta spółka miała w innej - tłumaczy ogólnie Andrzej Bura, zastępca Prokuratora Okręgowego w Białymstoku.

Bogumiła R.-Sz. usłyszała dodatkowo 31 zarzutów oszustwa. Tu też chodzi o pokaźną kwotę. Poszkodowani to przedsiębiorcy z Białegostoku i okolic, którym oskarżona nie płaciła za usługi i towar. Stracili od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych.

Spółka Rawbud działała na rynku budowlanym od 1988 r. Firma dobrze prosperowała. Aż do 2012 r. Narastały problemy finansowe, spółka przestała wywiązywać się z umów, straciła płynność. Przez to pojawiły się kłopoty z realizacją inwestycji. W tym tak poważnych, jak: budowa bloku operacyjnego szpitala wojewódzkiego, sali sportowej przy jednej z zambrowskich szkół, czy bloków w Białymstoku.

Czytaj więcej: Szpital Wojewódzki. Rozbudowa szpitala potrwa dłużej

„Zastój na budowie, Rawbud nie płaci podwykonawcom i dostawcom w terminie” - pisaliśmy już 3 lata temu. Kontrahenci upomnieli się w końcu o swoje pieniądze. W grudniu 2012 r. sądy zaczęły wydawać przeciwko spółce pierwsze nakazy zapłaty. Wtedy, zdaniem prokuratury, oskarżeni zaczęli manipulować udziałami, tak żeby wierzyciele nie mogli dochodzić roszczeń. Mało tego, mimo tragicznej sytuacji finansowej, Bogumiła R. - Sz. nie zrezygnowała z rozbudowy szpitala. 

- Z częścią podwykonawców i dostawców zawierała nowe umowy mając świadomość tego, że nie będzie w stanie tych umów zrealizować - mówi prokurator Bura.

Tych dotychczasowych mamiła, że ureguluje należności. Tak się nie stało. A opóźnioną o kilka miesięcy  inwestycję przy ul. Skłodowskiej dokończyć musiało Zeto, z którym Rawbud wówczas był w konsorcjum. 

Oskarżeni nie przyznali się do winy i nie chcieli składać wyjaśnień. Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielami spółki Rawbud. Wszystkie telefony milczą, a strona internetowa firmy jest nieaktywna.