Ukradła z podwórka psa wartego 800 zł i wybrała się z nim na spacer. Policja szybko wpadła na ich trop

Działo się to w piątek w południe w Kolnie. Kobieta zgłosiła na policja kradzież psa.
I to nie byle jakiego. Był to kilkumiesięczny husky malamut warty 800 złotych.

Przejeżdżający przypadkiem patrol zauważył, że po chodniku, niedaleko miejsca zgłoszenia, spaceruje kobieta z psem dokładnie takiej rasy.

Policjanci sprowadzili na miejsce właścicielkę psa. Ta rozpoznała w nim swojego pupila. Teraz 26-latka, której spodobał się pies, odpowie przed sądem za kradzież.