Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UDSK. Rezonans zepsuty. Ale pacjenci są badani

Urszula Ludwiczak
W pilnych przypadkach UDSK skieruje dzieci na badanie do USK
W pilnych przypadkach UDSK skieruje dzieci na badanie do USK sxc.hu
Dzieci pilnie wymagające badania będą miały je wykonane w USK. To rezultat wczorajszego spotkania władz uczelni i przedstawicieli szpitala.

- Dzieci w stanach nagłych, wymagające pilnego wykonania rezonansu, są zabezpieczone - mówi Janusz Pomaski, dyrektor Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Podobnie jak te wymagające podania znieczulenia podczas badania. Tacy pacjenci powinni zgłaszać się do nas ze skierowaniem z adnotacją, że jest to stan pilny lub wymagający znieczulenia. Będą mieć wykonane badanie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym.

Także dyrekcja USK została zobowiązana przez władze Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, do tego, aby każde dziecko pilnie wymagające rezonansu, miało wykonany na sprzęcie, który znajduje się w tej placówce.

To najważniejsza informacja dla rodziców dzieci, które miały mieć w najbliższym czasie wykonane badanie rezonansem w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.

Awaria jest poważna

Przypomnijmy, że taki sprzęt dwa tygodnie temu uległ poważnej awarii. W rezonansie, który jest już wyeksploatowany i ostatnio często były z nim problemy, częściowo nie działają komputery i system chłodzenia. To sytuacja na tyle poważna, że na razie nie wiadomo, kiedy aparat będzie naprawiony. W efekcie dzieci, które są hospitalizowane w UDSK, od początku awarii na badania są przewożone do pobliskiego USK.

Natomiast pacjenci z zewnątrz, którzy mieli wyznaczony na teraz termin na rezonans, a są w stanie stabilnym i mogą czekać, są informowani o tym, że badanie musi zostać przesunięte, na marzec-kwiecień przyszłego roku. Rodzice mogą też szukać pomocy w innych ośrodkach, które mają rezonans. Każdy powinien wykonać takie badanie dziecku, które nie wymaga znieczulenia.

Szukanie wyjścia

Dyrekcja Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego wspólnie z władzami Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku szuka najlepszego wyjścia z sytuacji. Wczoraj odbyło się spotkanie w tej sprawie.

- Analizujemy, czy bardziej opłaca się naprawa aparatu, czy zakup nowego sprzętu albo oddanie takich usług firmie z zewnątrz, w outsorcing - mówi prof. Zenon Mariak, prorektor ds. klinicznych UMB. - Szukamy najbardziej optymalnego rozwiązania, które będzie najkorzystniejsze, zarówno pacjentom, jak i szpitalowi oraz uczelni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny