Dziewczynką opiekuje się babcia, która jest bardzo biedna i ma gromadkę swoich dzieci.
- W październiku nasi uczniowie napisali do Ange-Aconi, że aby jej pomóc postanowili oszczędzać kieszonkowe, które dostają od rodziców. Wrzucają je do klasowych skarbonek. Zebrane pieniądze zostaną wysłane do Kamerunu - mówi Anna Biegańska, dyrektorka wasilkowskiej podstawówki.
Czwartoklasiści zapewnili, że chociaż mieszkają daleko, będą pamiętać o małej Kamerunce. Mają zamiar pisać do niej listy oraz wysyłać upominki.
- Mamy nadzieję, że ta pomoc umożliwi naszej podopiecznej naukę - mówi Anna Biegańska. Czwartoklasiści z Wasilkowa wierzą, że dzięki ich działaniom na smutnej buzi Sangwe Ange-Aconi co chwilę będzie gościła radość.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?