Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie organizują zbiórkę dla dzieci z Afryki (zdjęcia)

Adrian Kuźmiuk
Katarzyna Lenkiewicz (od lewej), Dominika Pawelska, Martyna Bylińska, Sara Klepacka i Weronika Chomutowska z Gimnazjum w Wasilkowie zbierają przybory szkolne, które wyślą dzieciom z Afryki
Katarzyna Lenkiewicz (od lewej), Dominika Pawelska, Martyna Bylińska, Sara Klepacka i Weronika Chomutowska z Gimnazjum w Wasilkowie zbierają przybory szkolne, które wyślą dzieciom z Afryki Wojciech Wojtkielewicz
Długopisy, ołówki, pędzle, farby to przybory szkolne, o które trudno w afrykańskich szkołach. Uczennice Gimnazjum w Wasilkowie zorganizowały zbiórkę wśród kolegów i koleżanek. Zainspirowała je historia mieszkającego w Zambii Emanuela Tembo, którego edukację od sześciu lat finansuje ich szkoła.

[galeria_glowna]
Charakterystyczne zwierzęta dla afrykańskiego buszu i nastrojowa etniczna muzyka rozpoczynają niezwykłą prezentację przygotowaną przez uczennice Gimnazjum w Wasilkowie. Nagle w rajskim krajobrazie pojawiają się wychudzone dzieci, które umierają z głodu na ulicy. Ich fotografie zestawione są ze zdjęciem Europejki, która doprowadziła swoje ciało do anoreksji. Wzruszający film kończy się apelem o pomoc dla dzieci z czarnego lądu.

- Chciałyśmy przedstawić naszym koleżankom i kolegom problemy jakie dotykają mieszkańców tego kontynentu - mówi Weronika Chomutowska.

- Skontaktowałyśmy się z Fundacją Dzieci Afryki i rozpoczęłyśmy zbiórkę przyborów szkolnych - dodaje Martyna Bylińska.

Ołówki, długopisy, kredki, mazaki, linijki, nożyczki, piłki, klocki i skakanki to przedmioty ogólnie dostępne w polskich szkołach. Jednak w afrykańskich ciągle ich brakuje. Do przeprowadzenia akcji natchnął dziewczyny Emanuel Tembo mieszkający w miejscowości Mwandi w Zambii. Od sześciu lat koresponduje z gimnazjum, które regularnie opłaca jego naukę.

- Za wysłane pieniądze mógł opłacić naukę w szkole, kupić ubrania, przybory szkolne, a nawet jedzenie - mówi Alina Walicka, koordynatorka projektu. - Dzięki nam skończył szkołę podstawową, a w tym roku średnią. Teraz wybiera się na studia, po których chciałby pracować w ministerstwie rolnictwa.

Gimnazjaliści chętnie korespondują z Emanuelem. Nie tylko poznają kulturę afrykańską, ale uczą się też języka angielskiego przy tłumaczeniu listów.

- Emanuel pisze zazwyczaj o szkole - mówi Alina Walicka. - Dzieli się też takimi przeżyciami jak śmierć dziecka jego starszej siostry, czy kataklizmy, jakie nawiedzają jego wioskę - mówi Alina Walicka. - Jednak ostatni jego list był optymistyczny. Warunki życia w jego wiosce powoli zmieniają się na lepsze, a on sam prawdopodobnie już wkrótce rozpocznie studia.

Pieniądze wysyłane Emanuelowi pochodzą z licznych kiermaszy ciast i innych dań przygotowywanych przez gimnazjalistów. Dzięki nim Tembo mógł skończyć szkołę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny