Uczniowie białostockich szkół na medal. Nagrodzono 83 najpilniejszych. Medale otrzymali też ich nauczyciele

Moja średnia to 5,92. Słabiej mi idzie tylko z muzyki - mówił Krystian Turowski, uczeń SP 15. - Żeby osiągnąć taką średnią na pewno trzeba się uczyć bardzo systematycznie. Przez koronawirusa ten rok był bardzo trudny. Na pewno więcej można się nauczyć w szkole niż w domu.

Razem z innymi 82. uczniami białostockich szkół odebrał w środę (2 września) z rąk prezydenta Tadeusza Truskolaskiego wyróżnienie „Diligentiae – za pilność”. W formie okolicznościowego medalu i certyfikatu. Wyróżnienia otrzymali również nauczyciele, czyli jak stwierdził Tadeusz Truskolaski, mistrzowie nagrodzonych uczniów. - Talent uczniów jest diamentem, a nauczyciele są mistrzami, którzy ten diament szlifują i zamieniają w brylant - mówił

Czytaj też: Medale „Diligentiae – za pilność”. Prezydent nagrodził najlepszych uczniów i ich mistrzów-nauczycieli (zdjęcia)

Podkreślał też, że ten rok szkolny będzie wyjątkowy, bo wszyscy jesteśmy na wojnie z niewidzialnym wrogiem. - Jadąc do pracy widziałem jak mama prowadziła dziecko za rękę do szkoły. Dziecko w drugiej ręce trzymało maseczkę. To znak naszych czasów - stwierdził.

Czytaj też: Dariusz Piontkowski w Białymstoku podsumował przygotowania do nowego roku szkolnego (zdjęcia)

Metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda prosił o to, aby mimo wszystko nikt nie tracił nadziei. - Wiemy, że wszystkie choroby przychodzą i odchodzą. Tak samo jak trudności - mówił.

Natomiast ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej arcybiskup Jakub zauważył, że czas zdalnego nauczania umocnił w uczniach przekonanie o tym jak ważny jest bezpośredni kontakt z nauczycielami i kolegami. - Wiedzę można przekazywać za pomocą różnych środków, ale szkoła ma też wychowywać. A wychowywać nie da się zdalnie - mówił.

Czytaj też: Kalendarz roku szkolnego 2020/2021 TERMINY. Kiedy wypadają ferie zimowe, święta, wakacje, dni wolne od szkoły? Nowy kalendarz szkolny

O trudach zdalnego nauczania mówiła też uczennica SP 2 Aleksandra Grądzka. - Na pewno ciężej było zebrać się do nauki, ale dałam sobie radę - stwierdziła.

Radę dał sobie też Michał Szydło (w zeszłym roku szkolnym zakończył naukę w SP 20, a teraz rozpoczyna w I LO), który stwierdził wręcz, że pod pewnymi względami w domu pracowało mu się nawet lepiej niż w szkole. - Mogłem się bardziej skupić na przedmiotach, które mnie interesują. Oczywiście dużym minusem było to, że nie mogłem spotykać się z kolegami. Ale we wszystkim trzeba widzieć pozytywy - podkreślał.

We wszystkich białostockich szkołach naukę rozpoczęło w tym roku ponad 38,6 tys. uczniów, najwięcej w szkołach podstawowych – ponad 21,8 tys. W szkołach średnich uczy się teraz ponad 16,8 tys. uczniów, w tym ok. 8,9 tys. w liceach, ok. 6,7 tys. w technikach, ok. 1,2 tys. w branżowych szkołach I stopnia.

Wielu uczniów po wakacjach wróciło do wyremontowanych placówek. W tym roku Miasto zleciło remonty za ok. 3,2 mln zł w ponad 36 placówkach oświatowych i opiekuńczo-wychowawczych. Wiele z nich odbyło się trakcie tegorocznych wakacji.