Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczelnie wyższe. Zaczynają się wielkie zmiany

(mg)
50 tys. studentów więcej ma otrzymać stypendia socjalne
50 tys. studentów więcej ma otrzymać stypendia socjalne
Umowy student - uczelnia, zakaz obciążania studentów opłatami za egzaminy poprawkowe, obowiązkowa ocena wykładowców przez studentów, więcej pieniędzy na stypendia socjalne, ale kosztem naukowych. To tylko niektóre zmiany w szkolnictwie wyższym, jakie obowiązują od tego roku akademickiego.

Długo zapowiadana reforma szkolnictwa wyższego właśnie weszła w życie.

- Studenci zyskują nowe prawa, szanse i przywileje. Reforma służy temu, aby student był partnerem dla uczelni, aby zdobywał wysokiej jakości wykształcenie i miał większe szanse na rynku pracy - mówi prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Do końca października uczelnie muszą podpisać umowy ze studentami dziennymi. Te mają być ochroną m.in. przed dodatkowymi płatnościami za naukę.

- Mamy już wzór takich umów. Jesteśmy przygotowani do ich podpisywania - zapewnia prof. Andrzej Seweryn, prorektor Politechniki Białostockiej.

Od 1 stycznia 2012 roku uczelnie nie będą mogły żądać od studentów dodatkowych opłat za egzaminy dyplomowe, poprawkowe i komisyjne, wpis na kolejny semestr i rok studiów czy wydanie suplementu do dyplomu.

Za to szkoły wyższe zyskają większą swobodę w tworzeniu nowych kierunków studiów. Kolejna sprawa to zakaz wieloetatowości. Naukowcy zatrudnieni na uczelniach publicznych będą mogli pracować na etacie tylko w jeszcze jednej szkole wyższej, pod warunkiem, że uzyskają zgodę rektora.

Od października znikają też stypendia naukowe. Teraz za dobre wyniki student będzie mógł starać się o stypendium rektora. Wiadomo jednak, że pula na takie premie będzie mniejsza niż do tej pory. Uczelnie muszą więcej pieniędzy przeznaczyć na stypendia socjalne.

Obowiązkowe będzie też monitorowanie zawodowych losów absolwentów.

Najbardziej kontrowersyjny zapis nowej reformy - płatny drugi kierunek studiów - będzie obowiązywał od października 2012 roku. Wtedy dostęp do darmowej nauki będzie miało tylko dziesięć procent najlepszych studentów. Zdaniem MNiSW to zapewni więcej miejsc na bezpłatnych studiach.

- Akurat to rozwiązanie bardzo mi się podoba. Skończy się nareszcie patologia, gdy dany student zaczynał nawet siedem kierunków studiów - uważa prof. Andrzej Seweryn.

Reformy szkolnictwa wyższego się nie obawia.

- Czy założenia są dobre, okaże się w codziennym życiu - dodaje.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny