Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko dwie wygrane. Podsumowanie zimowych przygotowań

Fot. Archiwum
Jednym z etapów przygotowań był turniej Remes Cup w Poznaniu, w którym Jagiellonia zajęła drugie miejsce
Jednym z etapów przygotowań był turniej Remes Cup w Poznaniu, w którym Jagiellonia zajęła drugie miejsce Fot. Archiwum
Jagiellonia zimą rozegrała 11 meczów kontrolnych, z których aż siedem przegrała. Słabsze wyniki nikogo jednak specjalnie nie martwią, bowiem i tak najważniejsza jest liga.

Nieraz już bywało, że zespoły, które przegrywały na potęgę przed sezonem, później okazywały się bardzo mocne.

Przykłady można by mnożyć, ale takim najświeższym jest chociażby Ruch Chorzów, który latem ubiegłego roku uległ Jagiellonii Białystok 0:3, by kilka miesięcy później wygrać z żółto--czerwonymi 5:2.

Jagiellończycy bardzo solidnie przygotowywali się do sezonu na dwóch zgrupowaniach. Najpierw jednak na początku stycznia spotkali się w Białymstoku, gdzie przez tydzień trwał rozruch po przerwie świąteczno-noworocznej. Później wyjechali do Grodziska Wielkopolskiego i tureckiej Antalyi.

Tym razem nie w Gutowie

Po raz pierwszy, odkąd zespół prowadzi Michał Probierz, Jaga nie przygotowywała się w Gutowie Małym. Ośrodek Antoniego Ptaka został zamieniony na równie imponujący obiekt Groclinu Grodzisk Wielkopolski, należący do Zbigniewa Drzymały.

- To nie ma znaczenia, bo oba należą do najlepszych tego typu w Polsce. Mieliśmy wszystko, co trzeba, by w zimowym okresie szlifować formę - tłumaczy Probierz.

Jagiellończycy trenowali dwa razy dziennie na sztucznym boisku, ale nie brakowało także ćwiczeń w siłowni. Przerywnikiem był halowy turniej Remes Cup Extra w Poznaniu, w którym białostoczanie wzięli udział drugi raz z rzędu.

Podobnie jak przed rokiem zajęli drugie miejsce, ulegając w finale Arce Gdynia.

Na koniec zgrupowania w Grodzisku żółto-czerwoni rozegrali pierwszy mecz kontrolny, remisując 2:2 z Wartą Poznań.

Kolejne sparingi czekały Podlasian już po powrocie z Wielkopolski. Zimowa aura komplikowała nieco pierwotny plan przygotowań, ale udało się wyjechać na jeden dzień do litewskiego Mariampola, gdzie zespół rozegrał dwa mecze kontrolne na pełnowymiarowym boisku w hali. W pierwszym sparingu białostoczanie ulegli miejscowej Suduvie 1:2, a w drugim wygrali 1:0 z łotewskim FK Tranzits Ventspils.

- Czujemy w kościach ciężkie treningi i dlatego nasza gra nie wygląda jeszcze najlepiej - przyznawał Jarosław Lato, jeden z nowych graczy w ekipie Probierza.

Lżej miało być na kolejnym zgrupowaniu w Turcji, przed którym Jaga zdążyła rozegrać jeszcze dwa sparingi, tym razem w Białystok z podlaskimi drugoligowcami - Wigrami Suwałki (1:0) i Freskovitą Wysokie Mazowieckie (1:2).

Żółto-czerwoni najdłuższą fazę przygotowań mieli w Antalyi, gdzie podobnie jak przed rokiem zostali zakwaterowani w hotelu Kremlin Palace. Aby trzytygodniowy pobyt nie był zbyt monotonny, w połowie zgrupowania zmieniono bazę na bardziej ekskluzywny Titanic.

Pierwszy wrócił Grzegorz Szamotulski

W Turcji jak zwykle nie brakowało wymagających rywali, z którymi można było sprawdzić formę. Jaga zaczęła od porażki z Rapidem Bukareszt 0:1 i kontynuowała złą serię przez następne trzy spotkania przegrane 1:2 - z Tawrią Symferopol, FC Otelul Galati i Banikiem Ostrava.

Przed meczem z tym ostatnim zespołem trener Probierz oznajmił, że pierwszym bramkarzem będzie Grzegorz Sandomierski. Nie mógł pogodzić się z tym inny golkiper Jagi - Grzegorz Szamotulski, który opuścił drużynę i niedługo później rozwiązał kontrakt z klubem.

W kończącym zgrupowanie spotkaniu białostoczanie zremisowali 2:2 z Obołonem Kijów i przegrali z innym zespołem z tego miasta Arsenałem 0:2.

Żeby nie było tak pesymistycznie, to trzeba dodać, że podopieczni Probierza zanotowali też wysokie zwycięstwo 14:0. Rywalem byli amatorzy z Austrii.

Bilans

11 meczów: 2 zwycięstwa, 2 remisy, 7 porażek

Bramki: 11:16

Strzelcy:
3 gole: Grosicki, 2 gole: Frankowski, Cionek, 1 gol: Norambuena, Jarecki, Gondek i Pawłowski.

Jagiellonia rozegrała też sparing z amatorską drużyną z Austrii Union Steinerkirchen, zwyciężając 14:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny