Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tykocin. Kłusownik pozostawił po sobie głowy saren

krk
Policjanci znaleźli w lesie głowy i skóry saren.
Policjanci znaleźli w lesie głowy i skóry saren. archiwum
Policjanci z Komisariatu Policji w Łapach zatrzymali 54-letniego mieszkańca gminy Tykocin, podejrzewanego o kłusownictwo. Funkcjonariusze zabezpieczyli także tusze dwóch saren i narzędzia mogące służyć do oprawiania zwierzyny.

Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został poinformowany w minioną sobotę o znalezionych w lesie na terenie gminy Tykocin głowach i skórach saren.

Na miejsce skierowany został patrol Policji wraz z przewodnikiem i psem służbowym. W miejscu znalezienia szczątek zwierzęcych pies od razu podjął trop i szybko doprowadził mundurowych do niedalekiej posesji.

Tam, podczas sprawdzania zabudowań, funkcjonariusze znaleźli zawieszone w stodole tusze dwóch saren oraz ujawnili ślady krwi w zaparkowanym obok samochodzie. Chwilę później policjanci zatrzymali 54-letniego właściciela posesji, który częściowo przyznał się do kłusownictwa.

Zawyki. Kłusownik groził leśnikom bronią (zdjęcia)

Mundurowi zabezpieczyli także na miejscu naczynia i narzędzia mogące służyć do oprawiania zwierzyny. Upolowane bez wymaganych uprawnień oraz w okresie ochronnym przez podejrzanego sarny spowodowały szkodę Skarbu Państwa o wartości nawet kilku tysięcy złotych.

Teraz postępowaniem 54-latka zajmie się sąd. Zgodnie z przepisami grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Podczas pieszego patrolu Straż Leśna z udziałem funkcjonariuszy Policji napotkała w lesie zastawione wnyki. Stalowe linki zawieszone były na różnej wysokości, tak aby skutecznie schwytać dziki, jelenie lub łosie.

W Puszczy Augustowskiej zatrzymano kłusownika. Zakładał meta...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny