Pierwsza edycja Sportowego Turnieju Rodzin w bielskiej "dwójce" miała miejsce 4 lata temu, kiedy to panie wychowawczynie klas pierwszych wpadły na pomysł zorganizowania takiego turnieju dla swoich wychowanków i rodziców. Od tego czasu uczniowie, którzy po raz pierwszy uczestniczyli w turnieju klasy nauczania początkowego, a ich miejsca zajęli młodsi koledzy.
- Nie sposób było i dla tych najmłodszych nie zorganizować takiego turnieju - mówi Mirosław Chomański, dyrektor szkoły. Tym bardziej, że w turnieju biorą udział również rodzice naszych najmłodszych uczniów. I to nie na ławce kibiców czy na ławce rezerwowych.
Konkurencja dla mamy i córki
Mamy i taty aktywnie uczestniczyły w sportowych zmaganiach. Konkurencje były przygotowane właśnie tak, by w zmaganiach brał udział rodzic i jego pociecha. A o zwycięstwie decydowała nie tylko szybkość, ale i sprawność fizyczna. Wśród konkurencji było przeciąganie dziecka na kocu, bieg z pewnym przedmiotem na głowie, wkładanie piłki do obręczy, ale z zawiązanymi oczami przy asekuracji dziecka, itp. Nie było więc dyscyplin iście sportowych, ale mimo wszystko trzeba było wykazać się nie lada zręcznością.
Turniej służy integracji
Ale nie wszyscy uczniowie jednocześnie uczestniczyli w zmaganiach. Kiedy ich koledzy walczyli o jak najlepszy wynik, ich koledzy gorąco zachęcali ich do zdrowej rywalizacji.
Po zawodach nie zabrakło wspólnych rozmów przy herbatce i ciasteczku.
- Taki spotkania, takie turnieje to doskonała forma integracji rodziców tych uczniów - dodaje dyrektor Mirosław Chomański. - Na co dzień rodzice nie znają się nawzajem, a przynajmniej nie wszyscy. Spotkania na wywiadówkach to stanowczo za mało. Trzeba szukać innych pomysłów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?