Polska: Adam Morawski, Mateusz Kornecki – Piotr Chrapkowski, Damian Przytuła 3, Piotr Jędraszczyk 3, Michał Olejniczak 2, Krzysztof Komarzewski 2, Patryk Walczak, Bartłomiej Bis, Ariel Pietrasik 3, Jan Czuwara 10, Maciej Pilitowski, Maciej Gębala, Szymon Działakiewicz 3, Dawid Fedeńczak 2, Dawid Dawydzik 2.
Najwięcej bramek dla Maroka: Reda Razzouki 5, Mohammed Ezzine 4.
Kary: Polska – 12 minut; Maroko – 8 minut.
W środę w pierwszym dniu zawodów biało-czerwoni pokonali Iran 32:27, a Belgia wygrała z Marokiem 30:28.
Polacy w pierwszej połowie inauguracyjnego spotkania zaliczyli trzyminutowy przestój, stracili cztery gole z rzędu i do przerwy przegrywali 16:17.
Na mecz z Marokańczykami trener Patryk Rombel solidnie przemeblował skład. Jego drużyna od początku dyktowała warunki gry. Rękę (dosłownie) przyłożył do tego bramkarz Adam Morawski, który wygrał trzy pojedynki sam na sam i obronił rzut karny.
Mniej powodów do radości miała niewielka grupka marokańskich kibiców na trybunach. Goście mieli problemy ze sforsowaniem defensywy biało-czerwonych rywali i wypracowaniem sobie pozycji rzutowych. Do przerwy przegrywali sześcioma bramkami. Po zmianie stron Polacy prowadzili już 20:13, potem mieli okazję „przetestować” grę w potrójnym osłabieniu, co pomogło rywalom w odrobieniu części strat (20:17). W ostatnich minutach gospodarze znów odskoczyli rywalom i przekonująco wygrali.
W piątek, na zakończenie zawodów, podopieczni trenera Rombla zagrają z Belgią, a Maroko z Iranem. Wszyscy uczestnicy turnieju kończą przygotowania do MŚ.
Grupowymi rywalami biało-czerwonych w mundialu będą w pierwszej fazie Słowenia, Arabia Saudyjska i Francja. Mecz otwarcia między Polską a "Trójkolorowymi" rozpocznie się w katowickiej hali 11 stycznia o godz. 21. Polacy mecze fazy wstępnej rozegrają w Katowicach, w przypadku awansu do rundy głównej przeniosą się do Krakowa.
MŚ zostaną rozegrane w dniach 11-29 stycznia w Polsce i Szwecji. Tytułu będą bronić Duńczycy.
(PAP)