Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tur wreszcie zwyciężył

Tomasz Dworzańczyk
Po serii niepowodzeń w Bielsku Podlaskim kibice wreszcie zobaczyli wygraną Tura.
Po serii niepowodzeń w Bielsku Podlaskim kibice wreszcie zobaczyli wygraną Tura. fot. Anatol Chomicz
Tur Bielsk Podlaski po pięciu porażkach z rzędu w końcu przełamał się i wygrał na własnym parkiecie z ostatnim w tabeli II ligi - OSSM PZKosz Sopot 101:75.

Widziałem zaangażowanie moich zawodników w poprzednich meczach i wiedziałem, że nasza zła seria musi się kiedyś skończyć - mówi Aleksy Olesiuk, trener Tura.

Bielszczanie od początku zagrali bardzo agresywnie w obronie i raz po raz zmuszali rywali do błędów. Do tego doszła niezła gra na tablicach i gospodarze szybko uzyskali przewagę 20 punktów.

- Bardzo dobrze prezentowali się Tomasz Wilczewski i Kamil Sulima. Pierwszy uporządkował naszą grę i miał wiele asyst, a drugi często punktował - ocenia Olesiuk.

W kolejnych kwartach spotkanie nieco się wyrównało, ale nie na tyle, by młodzi gracze z Sopotu mogli zbliżyć się do kontrolujących wydarzenia na parkiecie bielszczan.

- Dałem pograć wszystkim zawodnikom i trzeba przyznać, że każdy z nich zaprezentował się przyzwoicie i nie zawiódł - dodaje szkoleniowiec Tura.

Ostatnie minuty spotkania przyniosły sporo emocji, gdyż gospodarze chcieli za wszelką cenę przekroczyć barierę stu punktów. Uczynił to w końcu rezerwowy Łukasz Kaczanowski, który wykorzystał dwa rzuty osobiste.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny