Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tur padł w Limanowej. Zabrakło dwóch sekund

(kw)
Brak Aarona Weresa w końcowce meczu w Limanowej był bardzo widoczny
Brak Aarona Weresa w końcowce meczu w Limanowej był bardzo widoczny archiwum
Po dramatycznej końcówce Tur Bielsk Podlaski przegrał na wyjeździe 71:73 w przedostatniej kolejce II ligi mężczyzn. Do dogrywki zabrakło dwóch sekund.

Długo zanosiło się na zwycięstwo bielszczan, które dawałoby im trzecią lokatę przed play-off. Tur, mimo braku najlepszego strzelca Łukasza Kuczyńksiego, w III kwarcie osiągnął przewagę i w 28. minucie prowadził 55:46.

Dramat gości zaczął się, kiedy za pięć fauli z parkietu zeszli w końcowce najpierw Aaron Weres, a potem Mariusz Rapucha. Zmiennicy pogubili się, roztrwonili przewagę i przegrali.

WYNIKI 25. KOLEJKI

MKS Limanowa - Tur Bielsk Podlaski 73:71 (21:18, 13:14, 12:18, 27:21).

Tur: Weres - 24 punkty, Zabielski - 20, Szczepiński - 8, Brzozowski - 8, Rapucha - 3, Iwaniuk - 3, J. Jóźwiuk - 3, Ćwikowski - 2, K. Jóźwiuk - 0.

KS Piaseczno - UKS Siemaszka Piekary Śląskie 104:77, Rosa II Radom - AZS Politechnika Rzeszów 69:68, MNLK Niepołomice - Unia Tarnów 126:108, Novum Lublin - Pułaski Warka 80:67, Wisła Kraków - AZS II Politechnika Warszawa 20:0 (wo).
Pauzował: UMKSKielce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny