Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tur Bielsk Podlaski przygotowuje się do sezonu

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 085 748 95 34
Piłkarze Tura Bielsk Podlaski (niebiesko-żółte stroje) pokazali już w finale wojewódzkiego Pucharu Polski, że należy się z nimi liczyć.
Piłkarze Tura Bielsk Podlaski (niebiesko-żółte stroje) pokazali już w finale wojewódzkiego Pucharu Polski, że należy się z nimi liczyć. Fot. Andrzej Zgiet
Pod względem sportowym może nam jeszcze czegoś brakuje, ale organizacyjnie nikt nam niczego nie zarzuci - mówi Lucjan Trudnos, trener beniaminka III ligi - Tura Bielsk Podlaski.

Potwierdzeniem słów szkoleniowca jest uzyskanie przez bielszczan licencji na występy w tej klasie rozgrywkowej, jako pierwszy zespół z Podlasia. Pozostałe kluby muszą do jutra uzupełnić wszystkie wymagane dokumenty.

- To bardzo cieszy, że są u nas podstawy do profesjonalnego działania. Nie byłoby ich jednak bez odpowiedniego wsparcia ludzi, takich jak burmistrz miasta czy prezes klubu - tłumaczy Trudnos.

Od środy zaczynają obóz

Piłkarze Tura przygotowania do sezonu rozpoczęli przed tygodniem, trenując na własnych obiektach. Od dzisiaj uczestniczyć będą w obozie dochodzeniowym, który potrwa do 25 lipca. Zaplanowano gry kontrolne z Pogonią Łapy (22 lipca), Sokołem Sokółka (25) i Włókniarzem Białystok (1 sierpnia).

- Ten ostatni mecz rozegramy na własnym boisku i będzie to próba generalna przed startem ligi. Wcześniej ustaliliśmy jeszcze sparingi z Supraślanką Supraśl i Promieniem Mońki, ale ostatecznie do nich nie dojdzie - dodaje Trudnos.

Szkoleniowiec ma obecnie do dyspozycji około 20 zawodników. W porównaniu do ubiegłego sezonu jest w kadrze kilka nowych twarzy.

- To są nasi chłopcy, którzy ostatnio grali w innych klubach. Szukamy ponadto kilku doświadczonych graczy, ale za wcześnie, by mówić o nazwiskach - tłumaczy opiekun Tura.

Niestety, nie obyło się bez ubytków. Dawid Siemieniuk zdecydował się wyjechać na studia, a Mateusz Jakubowski przebywa za granicą, przez co straci cały okres przygotowawczy.

- Wrócił do nas za to Marcin Szmurło, który poprzedni sezon spędził w MKS Mielnik. Powinien być istotnym wzmocnieniem ataku - tłumaczy Trudnos.

Zasłużyli, by dalej grać

Podobnie jak w ubiegłym sezonie ciężar gry opierać się będzie na Marcinie Witkowskim, Karolu Carze, Andrzeju Naumczuku i Michale Martyniuku.

- Już wcześniej mówiłem, że ci zawodnicy, którzy wywalczyli awans, zasługują, by grać w trzeciej lidze - powtarza Trudnos. - Taki stan rzeczy chcemy utrzymać przynajmniej przez pierwszą rundę - dodaje.

Jak każdy beniaminek Tur będzie w nadchodzącym sezonie walczył o spokojny ligowy byt.

- Znamy swoje miejsce w szeregu, ale nikt nie będzie miał z nami łatwo - kończy Trudnos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny