Novum jest idealnym rywalem na przełamanie się, bo zajmuje przedostatnie miejsce. Ale lublinianie na pewno nie przyjadą do Bielska Podlaskiego, by poprawić gospodarzom humory.
- Szkoda dwóch porażek w Krakowie, bo za dużo było w nich przestojów, strat i spudłowanych rzutów wolnych. Czas z tym skończyć i powrócić na drogę zwyciężania - uważa Aleksy Olesiuk, drugi trener Tura.
Tak naprawdę pozycja naszego drugoligowca zbyt mocno nie pogorszyła się, bo w play-off zagra aż osiem ekip i awans jest raczej niezagrożony. Nie oznacza to jednak, że ekipa Andrzeja Sinielnikowa nie traktuje poważnie potyczki z Novum.
- Po to wychodzi się na parkiet, by spróbować wygrać. Może się nie udać, bo przecież w sporcie porażki się zdarzaj, ale damy z siebie wszystko. Szanujemy naszych kibiców i postaramy się ich zadowolić - dodaje Olesiuk.
Wśród bielszczan zabraknie jedynie kontuzjowanego od pewnego czasu Piotra Borzozowskiego.
Mecz Tur - Novum rozpocznie się o godz. 18, w hali PG 3 przy ul. Poniatowskiego 9.
PROGRAM 9. KOLEJKI
Sobota: AZS AGH Kraków - PWiK Piaseczno (godz. 16), Tur Bielsk Podlaski - Novum Lublin (18), Pułaski Warka - AZS Politechnika Rzeszowska (18), Legia Warszawa - Wisła Kraków (18), MCKiS Jaworzno - Rosa II Radom (20).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?