Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tur Bielsk Podlaski - Hetman Białystok 2:0. Wynik meczu

Wojciech Konończuk [email protected] tel. 85 748 95 34
Piłkarze i sztab szkoleniowy ŁKS 1926 Łomża po wygranym meczu z KS Michałowo świętowali bardzo udany sezon, zakończony awansem do III ligi
Piłkarze i sztab szkoleniowy ŁKS 1926 Łomża po wygranym meczu z KS Michałowo świętowali bardzo udany sezon, zakończony awansem do III ligi Fot. Paweł Lisiecki
Piast Białystok mimo wyjazdowego zwycięstwa z Cresovią Siemiatycze 2:1 nie wygrzebie się już ze strefy spadkowej. Zadecydował o tym wynik Tura Bielsk Podlaski, który pokonując Hetmana Białystok 2:0 zapewnił sobie cztery punkty przewagi kolejkę przed końcem rozgrywek.

No to już jest wszystko pozamiatane - kwituje Jacek Bayer, trener Piasta, który podzielił los innego spadkowicza - Rudni Zabłudów.

Białostoczanom na osłodę pozostaje fakt, że walczyli do końca. W meczu z Cresovią objęli prowadzenie w 9. minucie po strzale niezawodnego Piotra Zdzichowicza. Gospodarze wyrównali jeszcze przed przerwą, lecz w drugiej połowie, grając w dziesiątkę (dwie żółte kartki zobaczył Norbert Marks) nie byli w stanie dowieźć remisu.

Lokalnemu rywalowi nie pomógł Hetman, który przegrał 0:2 w Bielsku Podlaskim. Zwycięstwo gospodarzy było całkowicie zasłużone.

- O ile do przerwy utrzymywaliśmy wynik bezbramkowy, to w drugiej połowie straciliśmy bramkę po błędzie obrony i posypaliśmy się - komentuje Andrzej Pietrzyk, trener hetmańskich.

Szampan smakował dobrze

W ostatnim meczu przed własną publicznością w tym sezonie festiwal strzelecki zrobili sobie piłkarze ŁKS 1926, gromiąc KS Michałowo 5:0. Po meczu biało-czerwoni otrzymali puchar i medale za zdobycie mistrzostwa IV ligi. Nie brakowało też okolicznościowych toastów.

- Szampan smakował dobrze, a złote medale jeszcze lepiej. Bardzo cieszymy się, że awansowaliśmy, że nie przegraliśmy żadnego meczu i zdobyliśmy tyle bramek - mówi Mirosław Dymek, trener ŁKS.

Sprowadzili Orła na ziemię

Feta została natomiast popsuta w Kolnie, gdzie pewny awansu Orzeł przegrał niespodziewanie z MKS Mielnik 1:2.

- Nie spodziewałem się, że będziemy w stanie stawić czoła gospodarzom. Szybko straciliśmy bramkę, ale nie załamaliśmy się i wyciągnęliśmy wynik - mówi Radosław Kondraciuk, trener gości.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny