Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tur Basket Bielsk Podlaski pokonał Kielce, Żubry Leo-Sped ograły Shmoolky

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Tomasz Pisarczyk (z nr 20) cieszył się z piątej z rzędu wygranej Tura Bielsk Podlaski
Tomasz Pisarczyk (z nr 20) cieszył się z piątej z rzędu wygranej Tura Bielsk Podlaski Wojciech Wojtkielewicz
Jak najwięcej takich kolejek w wydaniu naszych drużyn! Tur Bielsk Podlaski pokonał na wyjeździe 78:67 AZS UJK Kielce, odnosząc piąte zwycięstwo z rzędu. Inny nasz drugoligowy zespół – Żubry Leo-Sped Białystok, w Warszawie uporał się z ekipą Shmoolky, ogrywając ją wyraźnie 81:62.

– To był trudny mecz z niebezpiecznym, grającym szybką koszykówkę rywalem. Tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa – komentuje najlepszy strzelec Tura Łukasz Kuczyński, który w Kielcach rzucił dla bielszczan 26 punktów.

Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana, a zakończyła się minimalną wygraną przyjezdnych 19:17. O kolejnej odsłonie drużyna Kamila Zakrzewskiego zechce jak najszybciej zapomnieć. Przez 7,5 minuty koszykarze Tura nie zdobyli żadnego punktu.
– Nie wiem, co się z nami działo. Pudłowaliśmy, mieliśmy sporo strat, a rywale uciekali – relacjonuje Kuczyński.

Kielczanie wykorzystali swoją szansę i w 18. minucie prowadzili już 32:19. Na szczęście jeszcze przed przerwa nastąpił zryw gości. Rozpoczął go celną trójką Kuczyński, za moment za dwa punkty poprawił Patryk Bajtus. W ostatniej minucie tej części punktowała wyłącznie ta dwójka i Tur przegrywał przed zmianą stron tylko 33:36.

– Dobrze, że skończyliśmy ten przestój jeszcze przed zejściem do szatni. Potem zaczęliśmy już grać swoją koszykówkę, szybciej rozgrywaliśmy piłkę, wzmocniliśmy obronę i inicjatywa znów była po naszej stronie – kontynuuje koszykarz z Bielska Podlaskiego.
Kielczanie prowadzili jeszcze do połowy kolejnej kwarty. Wtedy do remisu (48:48) doprowadził Mateusz Bębeniec, a wkrótce akcją dwa plus jeden popisał się Tomasz Pisarczyk i goście odzyskali prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania.

Na początku decydującej kwarty trójką popisał się Patryk Milewski, jego wyczyn powtórzył Kuczyński i ekipa Zakrzewskiego prowadziła już 66:54. Tych strat gospodarze nie byli już w stanie odrobić.

– Zrobiliśmy kolejny krok na drodze do celu, jakim jest zajęcie czwartego miejsca po fazie zasadniczej. Ale zapominamy już o Kielcach i skupiamy się na najbliższym meczu z Kutnem – kończy Kuczyński.

Tur jest pewien występu w fazie play-off, a o awansie do czołowej ósemki marzą Żubry. Ten cel znacznie przybliżyła wygrana w stolicy. Cieszą nie tylko punkty, ale i fakt, że beniaminek zwyciężył bardzo pewnie.

Tylko początek należał do graczy Shmoolky, którzy objęli prowadzenie 12:6. Potem jednak drużyna Jakuba Jakubca przebudziła się i zdobyła dziesięć oczek z rzędu, głównie za sprawą skutecznego w tym okresie Arkadiusza Zabielskiego.

Wyrównana walka trwała do 17. minuty i remisu 33:33. Wtedy przyjezdni odjechali przeciwnikom, a po trójce Krzysztofa Kalinowskiego prowadzili już 41:33. Coraz lepiej spisywali się gracze podkoszowi. Marcin Monach i Andrzej Misiewicz zakończyli spotkanie z double-double. Pierwszy miał 18 punktów i dziesięć zbiórek, a popularny Misiek – 17 oczek i dziesięć zbiórek. Skutecznie wspierał ich Zabielski, a ze strony Shmoolky tylko Marcin Nogajski toczył na deskach boje z białostoczanami. W pojedynkę nie był jednak w stanie wiele zdziałać.

Coraz pewniej czujący się goście punktowali rywala. W połowie trzeciej kwarty, po pięciu punktach z rzędu Kalinowskiego, było już 59:38 dla przyjezdnych i losy spotkania zostały przesądzone. W takiej dyspozycji zespół Jakubca śmiało może śmiało myśleć o miejscu w fazie play-off.

Wyniki 22. kolejki

AZS UJK Kielce - Tur Basket Bielsk Podlaski 69:78 (17:19, 19:14, 18:27, 15:18).
Punkty dla Tura: Kuczyński - 26, Pisarczyk - 13, Bajtus - 10, Mateusz Bębeniec - 8, Kuś - 6, Jóźwiuk - 6, Kiluk - 3, Milewski - 3, Zielinko - 3, Maciej Bębeniec - 0.
Shmoolky Warszawa - Żubry Leo-Sped Białystok 62:81 (20:20, 16:23, 11:21, 15:17).
Punkty dla Żubrów: Misiewicz - 20, Monach - 18, Zabielski - 17, Borowik - 11, Kalinowski - 8, Andruk - 3, Kujawa - 3, Bombrych - 1, Kamiński - 0, Małyszko - 0.
Stal Stalowa Wola - Galeria Echo Kielce 84:66, AZS UMCS Lublin - Syntex Księżak Łowicz 61:42, KK Warszawa - Rosa-Sport Radom 79:75, Sokół Ostrów Mazowiecka - Start Lublin 99:52, KKS Pro-Basket Kutno - ŁKS AZS UŁ SG Łódź 63:80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny