Łódka wyłowiona z dna jeziora Białego
(fot. Fot. www.podlaska.policja.gov.pl)
Dziś koło godz. 6 z rana kobieta poinformowała policję o zaginięciu 45-letniego męża. W środę z kolegami pojechał na ryby i od tego czasu nie dawał znaku życia. Policjanci z strażakami ustalili miejsce, gdzie mężczyźni łapali ryby.
- Z ustaleń mundurowych wynikało, że dwaj pozostali mieszkańcy miasta w wieku 40 i 50 lat także nie wrócili do swoich domów - mówi mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Ciała zmarłych pomógł zlokalizować na dnie jeziora specjalistyczny robot do podwodnych poszukiwań, który mają na wyposażeniu augustowscy strażacy.
Na dnie jeziora znaleźli łódkę i trzy ciała. Trwa identyfikacja zwłok. Wszyscy zaginieni mężczyźni to mieszkańcy Augustowa. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?