Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeciomajowa żonglerka. Władze wycofują się z niewygodnych uroczystości

Andrzej Lechowski dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku
Ogłoszenie z 2 maja 1919 roku
Ogłoszenie z 2 maja 1919 roku
W 1946 roku oba majowe święta - 1 i 3 już wyraźnie oddzielono. Wprowadzono Święto Oświaty. To był początek wycofywania się władz z wyraźnego nawiązywania do niewygodnych, przedwojennych uroczystości.

Dwudziestego dziewiątego kwietnia 1919 roku Sejm Ustawodawczy postanowił, że rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja będzie odtąd świętem narodowym. Oczywistym jest więc, że w kilka dni później w Białymstoku po raz pierwszy obchodzono 128 rocznicę majowej jutrzenki. Pamiątką po tamtych uroczystościach jest założony wówczas w Zwierzyńcu Park 3 Maja. Przez cały okres międzywojenny corocznie w mieście odbywały się stosowne uroczystości.

Po drugiej wojnie światowej sytuacja z majowym świętowaniem mocno się zagmatwała. Jednym z powodów był 1 maja, który ze zrozumiałych względów stał się dominantą. Tak więc w 1945 roku w wydawanej w Białymstoku Jedności Narodowej na pierwszej stronie było święto klasy robotniczej. Ale już następna rozpoczynała się redakcyjnym artykułem "3-ci Maj". Autor po dokonaniu niezbędnego historycznego wywodu dochodził do meritum. Pisał, że gdy "powstała Polska po pierwszej wojnie światowej, święto 3-go Maja straciło swój charakter narodowy, a stało się raczej administracyjną galówką. Dopiero rządy demokracji mogą przywrócić świętu konstytucji 3-go Maja charakter święta narodowego". Na zakończenie wypalił wprost, że "3-ci Maj 1945 r. nie będzie świętem administracyjnego przymusu, ale obchodem zjednoczonych sił twórczych wyzwolonego narodu".

W ostatnich dniach kwietnia ogłoszono wspólny program obchodów 1 i 3 maja. Obchody 154 rocznicy uchwalenia konstytucji rozpoczynała msza w białostockiej farze. Po niej, o godzinie 11 rozpoczynała się defilada.

Przed ustawioną na rynku trybuną, przed którą dwa dni wcześniej maszerowano z pierwszomajowymi transparentami, defilowało ponownie wojsko, harcerze, uczniowie "oraz poczty sztandarowe Związku Zawodowego robotników i pracowników Białegostoku". Po zakończeniu defilady o godzinie 13 na Plantach rozpoczynała się zabawa ludowa, która trwała do godziny 18. W międzyczasie, o piętnastej, w Teatrze Miejskim, który mieścił się w obecnym kinie Ton, rozpoczynała się akademia. Jako pierwsza wystąpiła niewielka orkiestra symfoniczna, którą w sierpniu1944 roku założył Stefan Sobierajski. Muzycy wykonali uwerturę Polonia Ryszarda Wagnera. Nikomu nie przeszkadzało, że przecież był to ulubiony kompozytor Hitlera. Wystarczało to, że Wagner będąc pod wrażeniem powstania listopadowego w 1836 roku stworzył utwór, w którego linię melodyczną wplótł między innymi pieśń "Witaj majowa jutrzenko".
Po orkiestrze wystąpił chór Lutnia prowadzony przez Zbigniewa Ślączkę. Publiczność wysłuchała "3 piosenki ludowe". Następnie były deklamowane wiersze Tuwima i Słonimskiego, a uczennice szkoły baletowej Anny Bekker zaprezentowały się w tańcu góralskim. Na zakończenie uroczystości wspólnie odśpiewano hymn. Cała akademia, poza Wagnerem, była powtórzeniem programu z 1 maja.

W 1946 roku oba majowe święta już wyraźnie oddzielono. Pojawił się natomiast nowy, znamienny element. Wprowadzono Święto Oświaty. W Białymstoku zorganizowano je pod hasłem "odbudowy i organizacji bibliotek publicznych".

To był początek wycofywania się władz z wyraźnego nawiązywania do niewygodnego, przedwojennego święta. Zaczynała się wyraźna gra propagandowa, której głównym elementem była właśnie majowa rocznica. Pisano, że "konstytucja 3 maja - to dzieło Demokracji, Targowica - to dzieło reakcji.

Odrodzona Ludowa Polska - to dzieło Demokracji. Bandy i rozbijacze jedności narodu - to dzisiejsza Targowica".

Niemniej, jeszcze w tymże 1946 roku, obchodzono święto uroczyście. Były msze w farze i u Świętego Rocha oraz akademia w Teatrze Miejskim. Po niej odbyło się otwarcie kina Ton. Warto więc pamiętać, że to jedna z białostockich trzeciomajowych pamiątek. Jednocześnie na Plantach odbył się koncert.
Były to ostatnie obchody święta. Na decyzji o poniechaniu oficjalnych obchodów zaważyły względy ideologiczne, a także i to, że w Warszawie w trakcie obchodów w 1946 roku doszło do demonstracji studenckich. W następnych więc latach żadnych uroczystości już nie było. Zauważano jednak doniosłość historycznego znaczenia Konstytucji, ale wykorzystywano ją wyłącznie do celów propagandowych.

W 1951 roku ostatecznie święto zlikwidowano. Aby zatrzeć jego tradycję zaczęto organizować z coraz większym rozmachem Dni Oświaty, Książki i Prasy. Towarzyszyły im kiermasze książek i spotkania autorskie.

I właśnie w ramach tej cieszącej się sporym zainteresowaniem imprezy, 3 maja 1952 roku, w świeżo otwartej popularnej przez następne dziesięciolecia kawiarni Empik, wystąpił "tow. red. Bazylko" z odczytem "Nowa tradycja narodowa - Konstytucja 3 Maja". Słuchało go 200 osób. Tadeusz Bazylko był członkiem pierwszej redakcji powstałej w 1951 roku Gazety Białostockiej. Ciekawostką jest to, że pierwsze jej próbne numery przygotowywano pod kierownictwem Mieczysława Rakowskiego.

Oficjalna interpretacja znaczenia Konstytucji 3 Maja wyłożona została dobitnie w opublikowanym 3 maja 953 roku w Gazecie Białostockiej artykule "Przeciw przywilejom magnackim". Mętne wywody rozjaśniała strzelista pointa. Autor stwierdzał, że "skupieni dziś pod przewodem PZPR, budujemy ustrój sprawiedliwości społecznej, wysokiej kultury, dobrobytu i siły Polski, taki ustrój o jakim marzyły pokolenia patriotów i rewolucjonistów polskich. I dziś wspominając Konstytucję 3 Maja widzimy w niej, jak mówi towarzysz Bierut - historyczną walkę dwóch światów, walkę ludzi postępowych i światłych z uprzywilejowaną warstwą magnatów i wszetecznictwa".

A co my, dziś, widzimy w Majowej Jutrzence?

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny