Trzeba ożywić kino Znicz. Sama transakcja, to nie wszystko.

Trzysta siedemdziesiąt tysięcy złotych kosztował budżet Bielska Podlaskiego zakup działki w centrum miasta. Znajduje się na nim budynek starego kina Znicz.

Działka ma 1414 metrów kwadratowych, a budynek zajmuje 707 metrów. Urząd porozumiał się z dotychczasowym właścicielem - Maxfilmem.

- Gmina, w trakcie negocjacji, ustaliła cenę 370 tysięcy złotych - przyznaje Kazimierz Prus, kierownik referatu gospodarki przestrzennej Urzędu Miasta w Bielsku Podlaskim.

Jak twierdzą urzędnicy, nie jest to suma wielka, bo Maxfilm wystawiał działkę z kinem na przetarg za cenę 600 złotych. Jednak nie znalazł się nikt chętny do zapłaty takiej ceny. Rozmawiano więc z miastem.

- Z chęcią sprzedamy działkę bielskiemu samorządowi - zapewniał Marek Kraśnicki, wicedyrektor biura zarządu spółki Maxfilm w Warszawie.

To nie jest drogo

Z kolei rzeczoznawca zatrudniony przez bielski magistrat wycenił wartość działki na 319 tysięcy złotych.

Jednocześnie w sądzie cały czas toczyło się postępowanie z wniosku urzędu miasta o ustanowienie służebności majątkowej części działki Maxfilmu, na której znajdował się fragment Bielskiego Domu Kultury.

- Został on wycofany, bo kupno działki spowodowało, że sprawa stała się bezprzedmiotowa - mówi kierownik Kazimierz Prus.

Teraz władze muszą zadecydować, co powstanie na miejscu kina. Na razie wiadomo, że przedwojenny budynek jest w bardzo kiepskim stanie technicznym i wymaga kapitalnego remontu.

Niedawno wycieczkę do kina zorganizowali sobie obradujący w Bielskim Domu Kultury radni miejscy. Uzbrojeni w latarki wyruszyli do pobliskiego budynku kina "Znicz". Wycieczka skończyła się jednak bardzo szybko.

- Pierwszym krokiem powinno być wyburzenie tego budynku - mówił radny miejski i geodeta powiatowy Jarosław Karol Łaźny.

Szukają pomysłu

Władze miasta nie mają jednak wątpliwości, że na działce w centrum miasta powinien nadal stać budynek użyteczności publicznej, którego przeznaczeniem byłoby szerzenie kultury.

- Musimy przemyśleć pomysł ogłoszenia konkursu, w którym wyłonilibyśmy najciekawszą koncepcję zagospodarowania obecnego kina i Bielskiego Domu Kultury - dodawał burmistrz Bielska Podlaskiego Eugeniusz Berezowiec.