Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa brudna kampania. Robert Tyszkiewicz pod ostrzałem

Marta Gawina, Tomasz Skłodowski [email protected]
Robert Tyszkiewicz
Robert Tyszkiewicz Archiwum/Wojciech Wojtkielewicz
Napaść na prezydenta Dudę była prowokacją - pisze prawicowy tygodnik "wSieci". W całą sprawę zastał wmieszany poseł Robert Tyszkiewicz.

Rozważam podjęcie kroków prawnych w związku z tą publikacją - napisał w oświadczeniu poseł PO Robert Tyszkiewicz. Chodzi o nagrania opublikowane przez prawicowy tygodnik "wSieci". To podsłuchane przez CBA rozmowy Andrzeja Hadacza z Robertem G., współpracownikiem sztabu Komorowskiego. Ten pierwszy miał otrzymać mieszkanie i pomoc prawną od sztabu w zamian za atak na Andrzeja Dudę przed debatą prezydencką.

- Ten Tyśkiewicz powiedział, że prawnicy się tym zajmą - miał mówić Hadacz. Pojawiają się informacje, że może chodzić o Roberta Tyszkiewicza, szefa sztabu Komorowskiego. - To wyobraźnia nie wiem czyja. Trudno komentować tego typu sytuacje - mówi Joanna Mucha, rzeczniczka sztabu wyborczego PO.

- Jeżeli pojawiają się tak poważne oskarżenia nie wolno milczeć. Pomówienie o popełnienie przestępstwa to także przestępstwo - uważa prof. Jan Poleszczuk, socjolog UwB.

- Kampania wyborcza jest czasem, gdy przeciwnicy polityczni nie szczędzą sobie złośliwości. I to jest naturalne. Natomiast jest bardzo cienka granica między złośliwością, a oskarżeniem o popełnienie przestępstwa. Takie sprawy trzeba natychmiast wyjaśniać - uważa prof. Jan Poleszczuk, białostocki socjolog.

- I w tym kontekście pojawia się nazwisko "Tyśkiwicz". Wielu nasuwa się skojarzenie z Robertem Tyszkiewiczem. Poseł nie chciał we wtorek z nami rozmawiać na ten temat. Wysłał tylko oficjalne oświadczenie: Artykuł "Taśmy brudnej kampanii", autorstwa Marka Pyzy i Marcina Wikło, zamieszczony w tygodniu "wSieci" nr 35/2015 (144), ma - w stosunku do mojej osoby - charakter pomówienia opartego na kłamstwach i nieprawdziwych informacjach. Rozważam podjęcie kroków prawnych w związku z jego publikacją - pisze Robert Tyszkiewicz.

O komentarz poprosiliśmy posłankę Joannę Muchę, rzeczniczkę sztabu wyborczego. Stwierdziła jedynie, że ktoś ma dużą wyobraźnię i nie ma tu czego wyjaśniać.

Wiadomo natomiast, że nagrania CBA rozmowy z Hadaczem to jeden z wątków śledztwa przeciwko Robertowi G. Jednak prokuratura odmawia podania szczegółów.

- Jest to informacja objęta klauzulą tajności, tak więc nie mogę w tym zakresie udzielać informacji - mówi prokurator Przemysław Nowak z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jak podkreślają socjologowie jeszcze nie raz możemy być świadkami nieczystych ataków w tej kampanii. Z każdej strony.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny