Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Triathlonowa sztafeta na Dojlidach. Nadaktywni połączeni triathlonem

Aneta Boruch [email protected]
Triathlon to widowiskowa impreza. Pierwszym wyzwaniem jest pływanie.
Triathlon to widowiskowa impreza. Pierwszym wyzwaniem jest pływanie. Karol Banach
Na trasie myślisz, ile wysiłku włożyłeś w przygotowania i dajesz z siebie wszystko - mówi Bartosz Awruk, szef Stowarzyszenia Nadaktywni. Oni i około 400 innych zawodników będzie się zmagać w niedzielę w Białymstoku w triathlonie. To dyscyplina dla prawdziwych twardzieli. W niedzielę, 23 sierpnia, w Białymstoku odbędą się zawody Elemental Tri Series. W triathlonie mogą wystartować zawodowcy oraz amatorzy,

Stając na starcie oczyma wyobraźni widzisz metę, a gdy już ją przekroczysz czujesz niesamowitą satysfakcję z pokonania swoich słabości i granic - opowiada triathlonista z Białegostoku Łukasz Dojlidko. - Na trasie nie można sobie pozwalać na chwile słabości. Cały czas musisz myśleć gdzie jest twój cel, że jest do osiągnięcia i że poddanie się to nie jest rozwiązanie.

Pokonywanie kolejnych granic

Takie emocje towarzyszą na trasie triathlonistom. W Białymstoku popularyzowaniem tego sportu zajmuje się Stowarzyszenie Nadaktywni. Tworzy je około 50 sportowców-amatorów, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, którzy uprawiają dyscypliny wytrzymałościowe.
Reprezentują różne zawody, rozpiętość wiekowa jest bardzo dużą: od lat 14 do 50 plus.

- Łączy nas zamiłowanie do sportu i aktywności fizycznej - mówi Bartosz Awruk, szef Stowarzyszenia Nadaktywni.
- I wspólne pokonywanie dotychczas niemożliwych do osiągnięcia granic - dodaje Łukasz Dojlidko.

Oczywiście wszystkim chodzi też o dobrą zabawę przez sport, wspólne jeżdżenie na rowerach, spotykanie się na basenie, czyli spędzanie czasu na sportowo.

Triathlon to dyscyplina sportu, składająca się z trzech konkurencji, wykonywanych jedna po drugiej bez przerwy. Start w tej dyscyplinie zaczyna się od pływania, potem trzeba pokonać wyznaczony dystans rowerem i całość kończy się biegiem. Długość dystansów jest różna - zaczynają się od krótszych, tzw. sprinterskich, poprzez olimpijskie do najdłuższego, pełnego dystansu tzw. Iron Man.

Triathloniści trafiają do tej dyscypliny różnymi drogami. Bartek Awruk pływał kiedyś w białostockiej Juvenii i sport zawsze był obecny w jego życiu. W czasie studiów, zachęcony przez kolegów spróbował po raz pierwszy startu triathlonowego i go wciągnęło. Zaczynał od krótkich dystansów, potem przeszedł do olimpijskiego, dwukrotnie ukończył zawody na pełnym dystansie. To jego hobby, mówi o sobie, że jest sportowcem amatorem.

Łukasz Dojlidko jest debiutantem. Przygodę z triathlonem rozpoczął dopiero w tym roku. Do tej pory tylko przyglądał się zawodom i kibicował innym. Ale wystartował już dwa razy, przed nim trzeci start, na białostockich Dojlidach.

Bo w tę niedzielę do Białegostoku przyjadą zawodnicy triathlonowi z całego kraju. Około 400 kobiet i mężczyzn wystartuje w różnych kategoriach oraz sztafetach. Okazją będzie finał serii Elemental Tri Series. Pierwsze zawody odbyły się w tym roku w Olsztynie, potem w Stężycy, teraz finał tej serii - w stolicy Podlasia.

- Będą to pierwsze zawody od ponad 10 lat organizowane w Białymstoku w tej dyscyplinie - podkreśla Bartosz Awruk. I dodaje: - Warto przyjść, popatrzeć, pokibicować, niewykluczone, że może kogoś to wciągnie, jak nas.

Rozegrane zostaną dwa dystanse: sprint dla osób nawet nieuprawiających aktywnie triathlonu, ale chcących spróbować swoich sił. Podobnie jak sztafeta. Natomiast dystans olimpijski jest trochę bardziej wymagający.
Widowiskowy i wytrzymałościowy

Udział w takich zawodach to ogromny wysiłek. - Ale też daje frajdę, że samodzielnie pokonujesz te dystanse - mówi Bartek. - Świadomość tego, że wszystko jest w twoich rękach i nogach mobilizuje. Myślisz, ile wysiłku włożyłeś w przygotowania i dajesz z siebie wszystko.
Triathlon jest niezwykle widowiskowym wydarzeniem, dlatego warto wybrać się, by go poobserwować. Ale jeśli ktoś myśli o starcie, trzeba się do tego odpowiednio przygotować.

- To jest sport wytrzymałościowy i nie można podchodzić do niego lekkomyślnie - zastrzega Łukasz. - Ważne jest odpowiednia kondycja, powinno się też wykonać podstawowe badania, sprawdzić czy z serduchem jest wszystko w porządku. Dobrze też podpytać kogoś, jak zaczynał.

Startującym triathlonistom przyświecają różne cele. Jedni walczą o podium, inni o rekord życiowy, a inni po prostu o to, żeby te dystanse pokonać. I każdy cel jest ważny. - A my, jako Stowarzyszenie, pomagamy ludziom stawiać sobie cele, a potem je osiągać - mówi Bartek.
Z ich doświadczeń i obserwacji wynika, że najtrudniejszą dyscypliną sportu w triathlonie jest pływanie. Każdy biega czy jeździ na rowerze od dziecka, a z pływaniem bywa różnie. Dlatego stowarzyszenie prowadzi zajęcia z doskonalenia pływania zarówno dla dorosłych, jak i młodzieży. Po cyklu takich zajęć potencjalny zawodnik spokojnie może wystartować na dystansie nawet dłuższym niż olimpijski. Nadaktywni prowadzą też zajęcia z dyscyplin biegowych, również pod opieką trenera.

Połączyli sport z promocją

Zdaniem podlaskich zawodników moda na triathlon rozkręca się.

- Ta dyscyplina w Polsce eksplodowała - uważa Bartek. - W tym roku odbyły się w naszym kraju po raz pierwszy dwie największe serie ogólnoświatowych imprez triathlonowych: w Poznaniu i Gdyni. W każdych z tych zawodów startowały ponad dwa tysiące uczestników.

Nadaktywni są dumni, że tego typu imprezę wspólnie z miastem udało się ściągnąć do Białegostoku.

- Dobrą okazją do tego był remont Ośrodka Dojlidy - opowiada Bartek. - Zasugerowaliśmy BOSiR-owi, że zorganizowani zawodów triathlonowych będzie świetną okazją do wypromowania go.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny