Wycieczki rowerowe po woj. podlaskim
We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. podlaskim, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.
Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.
Zanim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda.
🚲 Trasa rowerowa: Niedziela Palmowa w Łysych
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 175,94 km
- Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 52 min.
- Przewyższenia: 72 m
- Suma podjazdów: 1 286 m
- Suma zjazdów: 1 310 m
Rowerzystom trasę poleca R_krzysztof
Łyse. Jedne z najbarwniejszych Niedziel Palmowych w Polsce odbywa się w Łysych na Kurpiach. Dzięki staraniom księdza proboszcza Pogorzelskiego, który w 1969r ogłosił konkurs na najpiękniejszą palmę wielkanocna, tradycja nie upadła. W tym roku najwyższa miała ponad 6m wysokości, ale i pozostałe prezentowały się pięknie.
Ogólnie trzeba zacząć od początku. Trasa wiodła przez Łomżę, Nowogród do Zbójnej. To tu już mogliśmy spotkać pierwsze kobiety ładnie ubrane w stroje kurpiowskie. Nawet "świątki" w ogrodzie były przyozdobione regionalnym bieżnikiem.
Dojazd do Łysych obecnie jest ułatwiony. Kilka lat temu poprawiono drogę. Niestety asfalt już jest popękany i trochę jak ja to nazywam "tępy". Ale w porównaniu z poprzednią droga, która słynęła z ilość dziur to i tak super.
Żeby nie wracać po własnym śladzie postanowiliśmy pojechać do Kadzidła a stamtąd przez Ostrołękę do domu. W Ostrołęce zjedliśmy smaczna pizze...coś ostatnio gustujemy w tej potrawie :). Chyba to podstawowe nasze danie na wyjazdach :).
Kilka kilometrów za Ostrołęką Adaś złapał kapcia. Tempo troszkę spadło bo niestety pompka ręczna nie pozwala na dobicie naprawdę dużego ciśnienia w kole. Ale szczęśliwie dojechaliśmy już bez większych perturbacji.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Do Janowa Podlaskiego przez Koterkę i Mielnik.
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 289,77 km
- Czas trwania wyprawy: 13 godz. i 2 min.
- Przewyższenia: 93 m
- Suma podjazdów: 962 m
- Suma zjazdów: 979 m
Trasę rowerową mieszkańcom poleca R_krzysztof
To co planowane było na dwa dni, my zrobiliśmy w jeden. Wystarczy troszkę wcześniej wyjechać i można z grubsza obejrzeć i odwiedzić wszystko w jeden dzień. Przed wyjazdem postawiliśmy sobie dwa cele: Koterka na granicy polsko-białoruskiej, oraz Janów Podlaski i Stadnina Koni Arabskich.
Przed wyjazdem warto wykonać przynajmniej dwa telefony. Pierwszy do Straży Granicznej w Mielniku z informacją o pobycie w pasie nadgranicznym. Podobno, tak usłyszałem od przyjmującego moje zgłoszenia pogranicznika, że nie ma obowiązku zgłaszania krótkotrwałego pobytu przy granicy w celach turystycznych. Ale podjeżdżając pod szlaban, natknęliśmy się na patol SG, który szukał jednak naszego zgłoszenia. Oczywiście poinformował nas, ze zbliżanie się do granicy na odległość mniejszą niż 15 m jest karane mandatem. Na szczęście szlaban z tablicą "Granica Państwowa" stoi w bezpiecznej odległości i można robić sobie przy szlabanie zdjęcia pamiątkowe.
Praktycznie na granicy, po polskiej stronie - co jest oczywiste - znajduje się drewniana parafialna cerkiew prawosławna pod wezwaniem Ikony Matki Bożej „Wszystkich Strapionych Radość” (wzniesiona w latach 1909–1912) oraz otoczone kultem źródełko.
Parę kilometrów na północ, dokładnie ok 5 km przez las, jest następna wieś rozdzielona granicą, Tokary. W niej znajduje się drewniany zabytkowy kościół, którego konstrukcja przypomina bardziej góralskie kościoły niż te podlaskie czy mazowieckie.
Następny etap to Mielnik. Górnicze miasto...tak, tak, na Podlasiu też mamy górników :). Swego czasu było tu, i chyba nadal działa, kino Górnik. :) W Mielniku przeprawiliśmy się promem przez Bug. Sąsiednia przeprawa Niemirów-Gnojno, ze względu na niski poziom wody, nie działała, wiec warto wcześniej zadzwonić i upewnić się, bo po co nadkładać kilometrów do Turna? Sam Mielnik też wart zwiedzenia, jest punkt widokowy na kopalnię odkrywkowa kredy i na Bug.
Droga do Janowa Podlaskiego z Zabuża, gdzie przybija prom, wiedzie oznaczonym szlakiem Green Velo. Niestety, przeoczyliśmy duży znak GV w Gnojnie...Niestety, nawet mieszkańcy nie umieli nam wskazać jego usytuowania. Być może jest przy przystani promowej... W każdym razie będzie okazja następnym razem go poszukać.
Janów Podlaski ze swoją stadniną jest naprawdę miłym miejscem na odpoczynek. Można tam pochodzić wśród koni, pogłaskać je. Poczuć ich zapach, aksamitny dotyk ich chrap... Karmić nie radziłbym.
Droga powrotna wiodła przez Konstantynów, w którym znajduje się pałac. Odnowiona budowla, którą można oglądać z zewnątrz. Polecam.
W Siemiatyczach za to można smacznie i niedrogo zjeść obiad domowy. Jak również obejrzeć sobie piękne cerkwie i kościoły.
A teraz to, co najbardziej interesuje wszystkich podróżujących rowerami, a szczególnie szosowymi. Cala trasa poza dojazdem z przeprawy promowej w Zaburzu jest asfaltowa. Krótkie odcinki w okolicach Tokar, gdzie trzeba bardzo uważać na dziury, a tak średnią nawierzchni dałbym 4 w 6-stopniowej skali.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Zambrów - Siemień - Giełczyn
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 63,33 km
- Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 5 min.
- Przewyższenia: 65 m
- Suma podjazdów: 561 m
- Suma zjazdów: 570 m
R_krzysztof poleca tę trasę rowerzystom
Trasa, która zahacza o punkt widokowy na rozlewisko Narwi w Siemieniu. Wiosna ze wskazaniem na lato. Temperatura przekroczyła dobrze ponad 20 st. C. Słońce, ale niestety przy dość dużym wietrze. Od Lutostani fajna ścieżka rowerowa podciągnięta pod Green Velo. Po zjechaniu do Pniewa widok zaczyna się całkiem przyjemny.... Po jednej stronie rozlewisko Narwi, a po drugiej całe stoki pokryte zawilcami i przylaszczkami - na przemian biały i niebieski kobierzec.
Później odbiłem w kierunku Giełczyna. Dawno nie jeździłem przez Giełczyn... Myslałem o podjechaniu do masowej mogiły mieszkańców Łomży zamordowanych w okresie II wojny światowej.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Wspaniała wycieczka do Tykocina
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 114,69 km
- Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 21 min.
- Przewyższenia: 123 m
- Suma podjazdów: 648 m
- Suma zjazdów: 632 m
Trasę dla rowerzystów poleca R_krzysztof
Nareszcie udało się nam wybrać do Tykocina. Pogoda całkiem fajna, jeśli nie liczyć porywistego wiatru w drodze powrotnej. Jako to mówią... biednym zawsze wiatr w oczy.
Tykocin mile mnie zaskoczył. W ostatnim okresie zmienił się pozytywnie. Gdyby jeszcze zdjąć te reklamy i szyldy... Myślę, że i na to przyjdzie czas. Droga w obie strony prawie cały czas po asfalcie, jedynie w dwóch wioskach oraz w samym Tykocinie bruk, który zweryfikował wszystkie śruby mocujące :).
Na trasie w okolicach Tykocina masa rowerzystów. Pozdrowienia dla wszystkich! Mam nadzieję, że chłopaki spod Kurowa dojechali szczęśliwie do domu. Młodzieńcza fantazja... bez pompki wybrali się :) A jak jej nie weźmiesz, to wiadomo - wtedy będzie Ci potrzebna.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Czarna Białostocka -Białystok przez Supraśl
- Początek trasy: Czarna Białostocka
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 48,33 km
- Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 12 min.
- Przewyższenia: 86 m
- Suma podjazdów: 1 652 m
- Suma zjazdów: 1 662 m
Trasę dla rowerzystów poleca RoweremPoPodlasiu
🚲 Trasa rowerowa: Rajd Mazury-Podlasie. Odcinek 10.: Goniądz - Strękowa Góra
- Początek trasy: Goniądz
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 56,9 km
- Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 51 min.
- Przewyższenia: 66 m
- Suma podjazdów: 1 393 m
- Suma zjazdów: 1 399 m
Rowerzystom trasę poleca Kanczi_waw
Ten dzień był dla nas bardzo męczący, a główną przyczyną tego stanu była droga (Droga Carska). Po wyjechaniu z Goniądza i minięciu trasy krajowej 65 zaczęła się nasza najgorsza trasa. Cały czas asfalt, zero górek i dołków, prawie brak zakrętów i jak tu jechać, jak po horyzont widać prosty asfalt i dookoła drzewa? No ale jakoś trzeba minąć ten odcinek. Próbowaliśmy go jednak nieco urozmaić. Zwiedziliśmy sobie dodatkowo dwa szlaki przyrodnicze oznaczone na zielono: "Wokół IV fortu" oraz "Grobla Honczarowska". Poza tymi odcinkami prawie cały czas trzymaliśmy się PSB (Podlaski Szlak Bociani).
Więcej informacji znajdziecie w waypointach.
Nawiguj
Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie
🚲 Trasa rowerowa: Wilkowyje/ Jeruzal
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 258,44 km
- Czas trwania wyprawy: 12 godz. i 17 min.
- Przewyższenia: 118 m
- Suma podjazdów: 1 666 m
- Suma zjazdów: 1 686 m
Trasę dla rowerzystów poleca R_krzysztof
Ze względu na długość trasy oznaczyłem ją jako trudną. Sama trasa bardzo spokojna, bez większych podjazdów. Niestety powrotna droga w dużej części kolejny raz była pod wiatr. Ale po kolei.
Wiadomo, start z domu i kierunek Czyżew, Nur i Ceranów. W tym ostatnim należy skierować się na Kosów Lacki. W związku z tym, że pół roku temu tą trasę pokonywałem jadąc do Liwia więc nie ma sensu na nowo opisywać jej. W Liwie odwiedziłem Zamek i dalej w kierunku Kałuszyna. Tu przed Kałuszynem wyjeżdża się na bardzo ruchliwą trase E2 Warszawa - Terespol. Na szczęście jest bardzo szeroki margines i można spokojnie jechać. W Kałuszynie odwiedziłem Złotego Ułana i poinformowany przez przechodnia o odpowiednim kierunku udałem sie do Jeruzal czyli filmowych Wilkowyji z serialu Ranczo. Jeruzal to mała wioska i nie ma nigdzie na drogowskazach, chociaż patrząc na rzesz odwiedzających może warto postawić kilka tablic informacyjnych?
Mamrot, którego całymi torbami wykupują turyści kosztuje w sklepie U Krysi całe 5 zł. Ja nie skusiłem się, ale pozwoliłem sobie na ławeczce wypić piwko ...oczywiście bezalkoholowe.
Droga powrotna jak już wspomniałem biegła pod wiatr. W ostatnim czasie, niestety wieje on dość silnie. Po dojechaniu do Kosowa postanowiłem urozmaicić sobie drogę i....i to był błąd. Skierowałem się do Treblinki. LUDZIE !!!! ŻE TEŻ JESZCZE ISTNIEJĄ TAKIE DROGI?!?!?!?!?!?!?! TAM CIĄGNIKI CHYBA GUBIĄ KOŁA. CHCIAŁBYM WYSŁAĆ TĄ DROGĄ URZĘDNIKA ODPOWIEDZIALNEGO O POSTAWIENIE NA DRODZE KOSÓW LACKI - OSTRÓW MAZOWIECKA ZAKAZU PORUSZANIA SIĘ ROWERAMI I SKIEROWANIA ICH NA TA PIEKIELNA DROGĘ. nIECH BY PRZEWIÓZŁ SWÓJ .... I ZOBACZYŁ JAKA TO WIELKA ATRAKCJA. :( Chwilami ryzykowałem mandat za jazdę mimo zakazu po drodze krajowej ale uwierzcie mi...nie da się tamtędy jechać. 12km koszmaru!!!!
Później już było dobrze. Małkinia i Andrzejewo. Żeby nie ten odcinek w okolicach Treblinki to można by było dać naprawdę wysoką ocenę za nawierzchnie trasy. Wczoraj dałbym 1 ale dziś dam 3+/6
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Szlak Supraski
- Początek trasy: Czarna Białostocka
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 38,55 km
- Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 53 min.
- Przewyższenia: 74 m
- Suma podjazdów: 574 m
- Suma zjazdów: 591 m
Trasę dla rowerzystów poleca RoweremPoPodlasiu
O szlaku w necie:
"Rozpoczyna się w Czarnej Białostockiej, na stacji PKP, skąd podąża w kierunku dzielnicy Buksztel, będącą dawniej samodzielną wsią. Dalej prowadzi obok samotnych zabudowań gajówki Czeremcha, poprzez Ożynnik, obok leśniczówki Podjałówka i osadę Podsupraśl, aż w końcu do Supraśla. Prawie w całości trasa prowadzi poprzez atrakcyjne tereny leśne. Częściowo przebiega przez rezerwat przyrody Jałówka, w którym podziwiać można zachowany w naturalnym stanie fragment Puszczy Knyszyńskiej, w tym porośniętą borealnym grądem dolinę strumienia Jałówki. Liczne wzniesienia morenowe o dosyć skromnych stokach czynią wędrówkę bardzo atrakcyjną."
Trasa 39 km. Za miejscowością Ożynnik powinna być strzałka do skrętu w lewo z żółtego szlaku, a nie ma. To trochę mnie zmyliło i dojechałem prawie pod Studzianki. Moja rada: oprócz GPS-a przyda się dobra mapa (skala 1:50 000) z zaznaczonymi kwadratami PK (w praktyce są to słupki z numerami kwadratów) - na którymś zdjęciu jest ten słupek; oraz kompas. Wtedy łatwo odnajdziemy swoje położenie w PK i tak było tym razem. Podsumowując: szlak do przemierzenia najlepiej późną wiosnę, bo do niektórych miejsc nie dało się dojechać.
Nawiguj
🚲 Trasa rowerowa: ciekawa wycieczka do Hodyszewa
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 112,21 km
- Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 3 min.
- Przewyższenia: 68 m
- Suma podjazdów: 761 m
- Suma zjazdów: 755 m
Trasę rowerową mieszkańcom poleca R_krzysztof
Powoli będziemy kończyć sezon rowerowy w tym roku. Każdy niedzielny wyjazd to już sukces. Tym razem udało nam się zrealizować wyjazd pod nazwą: "Hodyszewo dookoła świata". Dzięki Sławkowi trafiliśmy do Krasowa-Częstek. W czasie II wojny światowej wieś, a wraz z nią jej mieszkańcy, zostali spaleni. Prawie 300 jej mieszkańców hitlerowscy żandarmi spędzili do stodoły i tam zgładzili.
Jedwabne znamy chyba dzięki Panu Grossowi, który swoją książką poruszył sumienia wielu ludzi... Tu kogoś takiego zabrakło. Największym przewinieniem Krasowa-Częstek było to, że.....BYŁA TO NAJWIĘKSZA WIOSKA W TYM REJONIE!!!!!
Tyle emocje. Część dzisiejszej trasy już pokonywałem w tym roku w 2. Rowerowej Pielgrzymce z Zambrowa do Hodyszewa. Ale warto było i dziś tam pojechać.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Zambrow - Pisz - Szczuczyn
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 226,06 km
- Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 32 min.
- Przewyższenia: 98 m
- Suma podjazdów: 1 264 m
- Suma zjazdów: 1 284 m
Rowerzystom trasę poleca R_krzysztof
Podobno najlepiej smakują piosenki i filmy, które już znamy lub oglądaliśmy... a może inaczej to leciało???? :). W każdym razie planując niedzielną trasę na punkt odpoczynku i obiadu wybraliśmy Zajazd Wiejski parę (ok 10km) za Piszem tylko dlatego, że już tam kiedyś jedliśmy. Ale może po kolei... Prognozy zapowiadały opady deszczu z burzami. Każdy zaopatrzył się w kurtki p/deszcz. a tu miłe zaskoczenie. Z każdą godziną temp rosła, ale niestety silny wiatr przez cały dzień utrzymywał się.
Trasa wiodła przez Łomżę, Kolno do Piszu. W tym ostatnim, krótko pokręciliśmy się po rynku. Fotkę z Kamienna Babą zrobiliśmy sobie na pamiątkę i ruszyliśmy dalej w kierunku Białej Piskiej i Szczuczyna. Ogólnie była to pierwsza podróż tą trasą, bo nawet samochodem nigdy tą drogą nie jechałem. Teren urozmaicony, trochę pofałdowany więc wymagał chwilami stawania na pedałach. Ale na szczęście po "setce" mieliśmy wiatr w plecy i można było swobodnie kręcić przed siebie.
Nawierzchnia na całej trasie naprawdę bardzo dobra. 5/6.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.
Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!
Jak przygotować się na wycieczkę rowerową?
Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:
- sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
- dopompowanie kół
- wyczyszczenie ważnych elementów
W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.
Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.
Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.
Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!
Co zabrać na wycieczkę rowerową?
W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.
Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:
- wodę
- czapkę z daszkiem lub zwykłą
- rękawiczki na rower
- uchwyt na telefon do roweru
- kask
- okulary
Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.
Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.
Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.
Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.
Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?