To wielka chwila w historii naszego miasta.Przypadł nam w udziale zaszczyt otwarcia trasę niepodległości. To trasa na stulecie odzyskania niepodległości przez Białystok. Jest niezwykle ważna. Wieńczy pierścień wewnętrznych obwodnic, ale przebiegających blisko granic miasta. Trasa liczy sobie tylko 6 kilometrów, ale jej wartość to 351 mln zł. Jest nie tylko funkcjonalna, ale też piękna - mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
W środę w południe nowa droga została oficjalnie otwarta. Nie było przecinania wstęgi, za to prezydent wraz z gośćmi wjechał na trasę zabytkowym autobusem - czerwonym ogórkiem w eskorcie Moto Retro. Towarzyszyli mu przedstawiciele firmy Budimex, która budowała drogę oraz Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. W uroczystości wzięli też udział m.in. wiceprezydenci miasta, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, wiceprzewodniczący rady miasta Mariusz Gromko, skarbnik miejski Stanisława Kozłowska, czy szefowa dróg miejskich Bożena Zawadzka, która w środę oficjalnie pożegnała się z pracą w magistracie. Odchodzi na emeryturę. Trasa niepodległości była jej ostatnią inwestycją.
Budowa nowej drogi trwała ponad dwa lata. Składa się z dwóch alei: Niepodległości i Paderewskiego. Jej początek to budowane ciągle rondo na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i ul. Narodowych Sił Zbrojnych, a koniec to ul. Wiadukt na wylocie w stronę Kleosina. Biegnie przez cztery osiedla: Leśną Dolinę, Zielone Wzgórza, Starosielce i Nowe Miasto. Pozwala ominąć centrum miasta od zachodniej strony.
W ramach inwestycji powstało też 13 kilometrów dróg rowerowych, 11 dwupoziomowych skrzyżowań, tunel pod torami. Główny ruch odbywa się dołem, dwupasmowymi jezdniami.
- Trasa została wybudowana na standardzie drogi GP, czyli głównej przyśpieszonej, dlatego obowiązuje tu prędkość 70 km/h - wyjaśnia prezydent Tadeusz Truskolaski. - Razem tworzymy historię Białegostoku, zapisujemy złote zgłoski w rozwoju naszego miasta - dodaje.
Zalety nowej trasy wymieniał też zastępca prezesa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Adam Banaszak, która odpowiada za unijne dofinansowanie dla tej inwestycji.
- Jest być z czego dumnym. Gratuluję białostoczanom. To wspaniały, piękny, wykonany w światowych standardach odcinek. Takich rozwiązań mogą pozazdrościć inne miasta nie tylko Polski - podkreśla Adam Banaszak.
Trasa niepodległości gotowa do otwarcia. Niecałe 10 minut jazdy z Nowego Miasta na Bacieczki
- Drogi łączą ludzi w sensie komunikacyjnym i w sensie celów, które chcemy osiągnąć. Ta droga łączy nas mimo różnic z panem prezydentem, bo wszyscy dążymy do tego, żeby było lepiej, szybciej, bezpieczniej - mówi Bohdan Paszkowski wojewoda podlaski.
Z kolei przedstawiciel wykonawcy - firmy Budimex Cezary Łysenko postanowił za pośrednictwem mediów zwrócić się do okolicznych mieszkańców.
- Chcę podziękować mieszkańcom Białegostoku, za cierpliwość, bo blisko trzy lata musieli nas znosić w środku miasta. Kurzyliśmy, hałasowaliśmy. Mogę powiedzieć, że to już koniec. Proszę cieszyć się z tego, co wykonaliśmy - zachęca Cezary Łysenko.
Mieszkańców wzdłuż nowej drogi w środę nie brakowało. Wielu z ich przysłuchiwało się oficjalnym wystąpieniom.
- Droga ładna, ale jak się będzie przy niej żyło, to się okaże - komentuje jeden z okolicznych mieszkańców.
Trasa niepodległości biegnie bowiem w sąsiedztwie bloków.
Powody do zadowolenia mają za to kierowcy. Trasa niepodległości wraz z ul. Ciołkowskiego i trasą generalską tworzy śródmiejską 28-kilometrową obwodnicę. Łączny koszt jej budowy to 954 mln zł, z czego 710 mln zł to pieniądze unijne.
Trasa niepodległości gotowa do otwarcia. Niecałe 10 minut ja...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?