Trasa niepodległości. Kierowcy mają zastrzeżenia do znaków. Zamiast nazw ulic, tylko nazwy osiedli. Czy będą zmiany?

(mg)
Kierowcy, którzy nie znają osiedli w sąsiedztwie trasy niepodległości mogą się pogubić
Kierowcy, którzy nie znają osiedli w sąsiedztwie trasy niepodległości mogą się pogubić Wojciech Wojtkielewicz
Choć od otwarcia nowej trasy minął dopiero tydzień, już są zastrzeżenia. Do poprawy nadają się tablice informujące o zjazdach. Są na nich tylko nazwy osiedli. - Gdzie nazwy ulic? - pytają kierowcy, a urzędnicy zapowiadają zmiany.

Tablice znajdują się przy węzłach drogowych. Informują na jakie osiedle prowadzi najbliższy zjazd, np. na Starosielce, czy Zielone Wzgórza. Nie ma za to nazw ulic.

Zdaniem kierowców trzeba to poprawić, bo informacja powinna być precyzyjna.

- Mieszkańcy osiedli sąsiadujących z trasą niepodległości pewnie sobie radzą, gorzej z kierowcami, którzy nie znają Zielonych Wzgórz, czy Starosielc. Oni nie mają pojęcia na jaką ulicę wjeżdżają - podkreśla jeden z naszych Czytelników, który zgłosił się do nas z tym problemem.

Miejskie autobusy wjeżdżają na trasę niepodległości. Od 1 września wielkie zmiany komunikacyjne. Sprawdź trasy autobusów

Tym bardziej, że jest po kilka zjazdów na każde osiedle.

- Można się pogubić, wybierając to właściwe. Sam patrzyłem na okoliczne budynki, żeby dobrze zjechać - dodaje kierowca.

Z trasy niepodległości można dojechać do ul. Armii Krajowej, Popiełuszki, Wrocławskiej, Magnoliowej, Transportowej, Pułaskiego i św. Jerzego.

Jest szansa, że wkrótce te nazwy pojawią się przy zjazdach. Urzędnicy zapowiadają zmiany.

- Tablice informujące o zjazdach są zgodne z obowiązującymi przepisami - wskazują osiedla. Były projektowane we wczesnej fazie projektu Trasy Niepodległości. Biorąc pod uwagę informacje od mieszkańców Zarząd Dróg Miejskich podejmuje projekt zmian na tablicach. Już została przeprowadzona wizja lokalna - mówi Agnieszka Błachowska z białostockiego magistratu.

Dodaje jednocześnie, że do każdej tablicy trzeba podejść indywidualnie, trzeba przeprowadzić konsultacje z policją.

Tablice muszą być zgodne z przepisami a jednocześnie jak najbardziej precyzyjne. ZDM zajmuje się już tym projektem i zrealizuje go tak szybko, jak to możliwe - zapewnia Agnieszka Błachowska.

Trasa niepodległości została otwarta dla ruchu 28 sierpnia. Nowa, 6-kilometrowa droga biegnie od al. Jana Pawła II do ul. Wiadukt przez Leśną Dolinę, Zielone Wzgórza, Starosielce i Nowe Miasto.

Trasa niepodległości już otwarta

Trasa niepodległości na stulecie niepodległości Białegostoku...

Zobacz też: Przejazd trasą niepodległości

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 45

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
4 września, 20:38, mieszkanka ZW:

Za wysokie krawężniki przy przejazdach rowerowych i przejściach dla pieszych; nieprzezroczyste ekrany przy Magnoliowej, no i hałas, hałas, hałas w dzień i w nocy...

4 września, 22:41, Gość:

I bardzo dobrze .Debile na rowerach będą zwalniać inaczej rozpierdol a sobie puste łby

5 września, 14:57, Az:

Popieram

jaj będą jeździć w poniemieckich hełmach to nic im nie będzie;)

G
Gość
5 września, 16:56, Peowiec:

Ci co narzekają na hałas to po z derewni przeprowadzali się do miasta trzeba było siedzieć pod ruską granicą i teraz nie stękać że głośno

kto deklu teraz z jak ty to nazywasz derewni jedzie do miasta to białystok ucieka na obrzeża białego z dala od hałasu dla ciszy i spokoju.

J
Ja
Na "starej obwodowce" też zacne zjazdy na CENTRUM przez kilka kilometrów..
P
Peowiec
Ci co narzekają na hałas to po z derewni przeprowadzali się do miasta trzeba było siedzieć pod ruską granicą i teraz nie stękać że głośno
A
Az
4 września, 20:38, mieszkanka ZW:

Za wysokie krawężniki przy przejazdach rowerowych i przejściach dla pieszych; nieprzezroczyste ekrany przy Magnoliowej, no i hałas, hałas, hałas w dzień i w nocy...

4 września, 22:41, Gość:

I bardzo dobrze .Debile na rowerach będą zwalniać inaczej rozpierdol a sobie puste łby

Popieram

G
Gość
4 września, 16:50, Gość:

Mi na przykład odpowiadają nazwy osiedli, myślę że powinny zostać. Byłoby super, żeby przy nazwie osiedla była ulica w którą wjeżdżamy, ale obawiam się że przy tej wielkości tablic to będzie mało czytelne jeżeli będzie za dużo informacji. Zamiana nazw osiedli na ulice to byłaby pomyłka.

Chodzi o to, żeby pod nazwą osiedla była podana również ulica, na którą wyjedziesz tym zjazdem, np. Zielone Wzgórza - ul. Wrocławska. Obecnie masz trzy zjazdy oznakowane Zielone Wzgórza, Starosielce i zjeżdżasz w pierwszy zjazd, a później kluczysz po osiedlu, żeby dotrzeć na miejsce, kiedy mógłbyś skorzystać z następnego zjazdu i szybciej być u celu.

S
Storczykowa
Najlepszym rozwiązaniem będzie postawienie na całej długości trasy odcinkowego pomiaru prędkości. Będzie ciszej a i miasto trochę zarobi. Przydupasy z urzędów do roboty!!!
G
Gość
4 września, 20:38, mieszkanka ZW:

Za wysokie krawężniki przy przejazdach rowerowych i przejściach dla pieszych; nieprzezroczyste ekrany przy Magnoliowej, no i hałas, hałas, hałas w dzień i w nocy...

I bardzo dobrze .Debile na rowerach będą zwalniać inaczej rozpierdol a sobie puste łby

g
gienio
4 września, 16:50, Gość:

Mi na przykład odpowiadają nazwy osiedli, myślę że powinny zostać. Byłoby super, żeby przy nazwie osiedla była ulica w którą wjeżdżamy, ale obawiam się że przy tej wielkości tablic to będzie mało czytelne jeżeli będzie za dużo informacji. Zamiana nazw osiedli na ulice to byłaby pomyłka.

tylko nazwa ulicy - nawigacja dla obcych pomoże

G
Gość
Nie wiem po co ustawiono ekrany na moście trasy na ul. Magnoliowej. Efekt jest taki że ani jadący kierowca nie widzi rowerzysty na ścieżce rowerowej ani rowerzysta jadącego samochodu. Co prawda dla rowerzystów ustawiony jest znak "stop", ale znając życie niewiele pomoże. Nawet dzisiaj widziałam jak rowerzysta jechał i w ogóle nie zwracał uwagi na znak przejeżdżając przez jezdnię. Na żadnym z mostów na całej trasie nie ma ekranów tylko tutaj. Nie wiem po co, ale jeśli już muszą być to można było ustawić przezroczyste żeby było cokolwiek widać a nie z blachy. Ani to funkcjonalne ani estetyczne. Poza tym krawężniki na ścieżce rowerowej w wielu miejscach też są zbyt wysokie .
m
mieszkanka ZW
Za wysokie krawężniki przy przejazdach rowerowych i przejściach dla pieszych; nieprzezroczyste ekrany przy Magnoliowej, no i hałas, hałas, hałas w dzień i w nocy...
r
rowerzysta
4 września, 13:39, rowerzysta:

Trzeba bezzwłocznie zagrodzić nielegalne wyjście na ścieżkę rowerową na końcu ulicy Pułaskiego po prawej stronie przed rondem. Jechałem tam i o mało nie doszło do wypadku, za rogu wtargneli piesi prosto pod rower, tylko dobre hamulce uratowały przed wypadkiem. W tym miejscu jest żywopłot i nie widać jak ktoś wtargnie na ścieżkę rowerową. Piesi tamtędy skracają drogę i nie wykluczone że dojdzie tam do wypadku. Bardzo proszę o zainteresowanie się tym miejscem i zagrodzenie wyjścia na ścieżkę. Koszt grodzenia jest znikomy a będzie bezpiecznie, bo pieszych bezmózgowców jest dużo i tylko płot poprawi bezpieczeństwo w tym miejscu.

4 września, 16:46, Gość:

Ponoć te teksty o pieszych bezmózgowcach? Bezmózgowców na rowerach czy w samochodach jest pewnie tyle samo, ale czy to powód aby sączyć jad?

4 września, 17:36, rowerzysta:

Jeżeli osoby dorosłe wtargną nagle na ścieżkę rowerową z za strony niewidocznej prosto pod jadący rower, to każdy by się zdenerwował. Nadmieniam że nie jest to chodnik dla pieszych w tym miejscu.

4 września, 19:08, Gość:

Zgadzam się z Tobą w kwestii problemu i jego rozwiązania, ale po co pieszych od bezmózgowców wyzywasz to nie kumam. Ulżyło Ci?

Bo to byli ludzie dorośli i powinni trochę myśleć, niech dziękują aniołom strużom że zdążyłem wyhamować i nic się nie stało. Po ich twarzach było widać że zrozumieli swoją winę. Apeluję aby tam postawić płot.

G
Gość
Patrzycie na zmianę tablic a mieszkający ludzi obecnie przy trasie o nic innego nie pytacie jeden wielki hałas, wyścigi motocyklowe i szalejący małolaci średnia prędkość 180 km na godzinę,gdzie jest ITD...
G
Gość
4 września, 12:34, Gość:

To jest masakra a nie trasa. Brak wjazdu na Al. Jana Pawła II.

4 września, 14:05, Gość:

Ano właśnie, trasa hucznie otwarta, kasiora nagrodowa za rozberbaną inwestycję zapewne wzięta a połączenia z Al. Jana Pawła nadal nie ma.

4 września, 16:55, Gość:

Co Ty bredzisz? Połączenia buduje firma w ramach innego kontraktu. Miało być tam skrzyżowanie dwupoziomowe ale ze względu na fak, że w przetargu firmy zaproponowały o wiele wyższe kwoty niż misio miało zarezerwowaną na tę inwestycję, zdecydowano się na rondo i rozpisano nowy przetarg. Stąd opóźnienie w stosunku do reszty „obwodnicy”

4 września, 17:28, Gość:

Co ty bredzisz. Opóźnienie dotyczy podpisanego kontraktu. Kontraktu na budowę skrzyżowania.



Skoro ja bredzę to przeczytaj sobie.

https://poranny.pl/przebudowa-skrzyzowania-al-jana-pawla-ii-z-ul-nsz-to-juz-pewne-beda-opoznienia-co-z-wjazdem-na-trase-niepodleglosci/ar/c4-14232841

„Będą opóźnienia. Konieczna jest bowiem zmiana w pozwoleniu na realizację inwestycji. To zostało wydane na skrzyżowanie z tunelem, który ostatecznie został zastąpiony wyspą centralną - przypomina Anna Kowalska z białostockiego magistratu.”

G
Gość
4 września, 13:39, rowerzysta:

Trzeba bezzwłocznie zagrodzić nielegalne wyjście na ścieżkę rowerową na końcu ulicy Pułaskiego po prawej stronie przed rondem. Jechałem tam i o mało nie doszło do wypadku, za rogu wtargneli piesi prosto pod rower, tylko dobre hamulce uratowały przed wypadkiem. W tym miejscu jest żywopłot i nie widać jak ktoś wtargnie na ścieżkę rowerową. Piesi tamtędy skracają drogę i nie wykluczone że dojdzie tam do wypadku. Bardzo proszę o zainteresowanie się tym miejscem i zagrodzenie wyjścia na ścieżkę. Koszt grodzenia jest znikomy a będzie bezpiecznie, bo pieszych bezmózgowców jest dużo i tylko płot poprawi bezpieczeństwo w tym miejscu.

4 września, 16:46, Gość:

Ponoć te teksty o pieszych bezmózgowcach? Bezmózgowców na rowerach czy w samochodach jest pewnie tyle samo, ale czy to powód aby sączyć jad?

4 września, 17:36, rowerzysta:

Jeżeli osoby dorosłe wtargną nagle na ścieżkę rowerową z za strony niewidocznej prosto pod jadący rower, to każdy by się zdenerwował. Nadmieniam że nie jest to chodnik dla pieszych w tym miejscu.

Zgadzam się z Tobą w kwestii problemu i jego rozwiązania, ale po co pieszych od bezmózgowców wyzywasz to nie kumam. Ulżyło Ci?

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie