Transfery. Czy do Jagiellonii trafi kolejny piłkarz z ligi portugalskiej? Na celowniku Brazylijczyk Guilherme Schettine

Sytuacja w ataku Żółto-Czerwonych jest skomplikowana. Jesus Imaz nie podjął jeszcze decyzji, czy zostaje w Białymstoku, czy przenosi się do Lechii Gdańsk. Wciąż też nie wiadomo, czy w Jadze pozostać będą mogli ofensywni zawodnicy z ligi ukraińskiej - Hiszpan Marc Gual i Brazylijczyk Diego Carioca.

- W razie pozostania Imaza chcemy przeprowadzić jeszcze dwa, a przy jego odejściu - trzy transfery do klubu - mówił niedawno prezes podlaskiego klubu Wojciech Pertkiewicz.

Jednym ze wzmocnień może być Guilherme Schettine. Rodak Carioki ma za sobą udany sezon, w którym był wypożyczony z Bragi do innego zespołu portugalskiej ekstraklasy - FC Vizela. Jego zespół utrzymał się w lidze, a Brazylijczyk strzelił osiem goli. Z końcem czerwca kończy się jego wypożyczenie i - jak twierdzi portal weszlo.com - być może zmieni Portugalii na Polskę.

Guilherme Schettine jest wychowankiem Club Athletico Paranaense. Do Europy trafił w 2017 roku i grał m. in. w klubach Santa Clara (Portugalia), UD Almeira (Hiszpania), a także azjatyckich Al-Batin FC (Arabia Saudyjska) i Dibba Al-Fujairah (Zjednoczone Emiraty Arabskie. Zdaniem portalu transfermarkt.pl jego aktualna wartość rynkowa to 900 tys. euro.

Czytaj też: Jagiellonia Białystok. Karol Struski odchodzi, Juan Camara wraca, Ognjen Mudrinski jest zbyt drogi

Na razie do Jagiellonii przyszło dwóch nowych zawodników. To Mateusz Skrzypczak z Lecha Poznań oraz Portugalczyk Nene (Santa Clara), a z wypożyczenia wraca Hiszpan Juan Camara. Po stronie ubytków są: Karol Struski, który przeniósł się do cypryjskiego Apollonu Limassol oraz piłkarze, którym skończyły się kontrakty z Żółto-Czerwonymi: Błażej Augustyn, Przemysław Mystkowski, Filip Piszczek, Pavels Steinbors i Michał Żyro.

Nie milkną spekulacje co do zwolnienia trenera Piotra Nowaka i jego ewentualnego następcy. Na pewno na Podlasie nie trafi Ivan Djurdević. Wiązany z Jagą Serb przenosi się z pierwszoligowego Chrobrego Głogów do ekstraklasowego rywala białostoczan - Śląska Wrocław.

Nowym kandydatem jest Marcin Kaczmarek. 48-letni szkoleniowiec ostatnio pracował w Widzewie Łódź, gdzie został zwolniony latem 2020 roku. Wcześniej trenował także piłkarzy Wisły Płock i Termaliki Bruk-Betu Nieciecza i Olimpii Grudziądz. Obok niego wymieniani są też były opiekun Górnika Zabrze Marcin Brosz i Słowak Michal Gasparik.

Prezes Pertkiewicz zaprzecza medialnym doniesieniom i informuje, że 13 czerwca spodziewa się trenera Nowaka na pierwszych po urlopach zajęciach Żółto-Czerwonych. Nie jest jednak tajemnicą, że nie tylko kibice, ale także władze i właściciele białostockiego klubu nie są zadowoleni z wiosennej postawy piłkarzy ekipy ze stolicy Podlasia. Żółto-Czerwoni co prawda utrzymali się w ekstraklasie, zajmując ostatecznie 12. miejsce, ale pod wodzą Nowaka zdobywali średnio 0,93 punktu na mecz, co jest słabiutkim osiągnięciem.