W Sądzie Rejonowym w Białymstoku stawiło się we wtorek siedem oskarżonych osób. Odpowiadają z tzw. wolnej stopy. Za niedopełnienie obowiązków i nieumyślne przyczynienie się do śmierci robotników grozi pięć lat więzienia.
(fot. Anatol Chomicz)
- Nie przyznaję się do popełnienia zarzucanych mi czynów. Na tym etapie postępowania odmawiam składania wyjaśnień - powiedziała we wtorek każda z oskarżonych osób.
To głównie mieszkańcy Białegostoku. Józef P. i Waldemar P. są właścicielami firmy zajmującej się montażem rusztowań, oskarżonym jest także brygadzista Krzysztof I., a także Krzysztof O. i Mirosław W. - właściciele dwóch kolejnych firm, które były podwykonawcami suwalskiej inwestycji. Na ławie oskarżonych białostockiego sądu rejonowego zasiadł też we wtorek Dariusz W. - kierownik kontraktu głównego wykonawcy, którym była firma UNIBEP, a także Dominika P. z Warszawy - inspektor nadzoru budowlanego.
Zdaniem suwalskiej prokuratury, która prowadziła śledztwo w sprawie tej katastrofy, oskarżeni niedopełnili ciążących na nich obowiązków i nieumyślnie przyczynili się do śmierci trzech robotników, a także narazili kilkudziesięciu innych na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Trzy osoby zginęły przy budowie centrum handlowego. Budowlańcy spadli z 14 metrów. (zdjęcia)
Tragiczny wypadek na budowie w Suwałkach
24 lutego ubiegłego roku na budowie centrum handlowo-rozrywkowego Plaza w Suwałkach doszło do tragicznego wypadku. Czterej robotnicy spadli z rusztowania znajdującego się na wysokości czternastu metrów. Trzech zginęło, czwarty - nieco ponad dwudziestoletni - odniósł ciężkie obrażenia, ale przeżył.
Zdaniem prokuratury, rusztowanie, na którym pracowali poszkodowani, miało wadliwą konstrukcję, bo m.in. składało się z elementów bez ważnych atestów wytwórcy. Nie było też odpowiednio zabezpieczone, ponieważ pod platformą roboczą nie było pomostu zabezpieczającego.
W czasie śledztwa oskarżeni, którzy chcieli składać wyjaśnienia, winą za wypadek obarczyli m.in. kierownictwo budowy, a także samych robotników, którzy, ich zdaniem, za bardzo obciążali podest, na którym pracowali.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?