Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny tydzień na sokólskich drogach

Martyna Tochwin
Cztery wypadki w tym jeden śmiertelny to bilans poprzedniego tygodnia na sokólskich drogach
Cztery wypadki w tym jeden śmiertelny to bilans poprzedniego tygodnia na sokólskich drogach fot. sxc.hu
W ubiegłym tygodniu doszło, aż do czterech wypadków. Ofiarą w jednym z nich była 14-letnia dziewczynka.

W środę na krajowej dziewiętnastce zderzył się tir z samochodem osobowym. Do wypadku doszło na trasie Sokółka - Kuźnica.

Volkswagenem w kierunku Kuźnicy jechała 45-letnia kobieta. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta najprawdopodobniej straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na lewą stronę jezdni i uderzyła w naczepę tira, który jechał w przeciwnym kierunku.
Mieszkanka Kuźnicy z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

Tego samego dnia doszło do innego tragicznego wypadku we wsi Szumowo w gminie Korycin.
Funkcjonariusze na miejscu wstępnie ustalili, że piętnastoletni chłopiec wyjechał z posesji ciągnikiem rolniczym. Prawdopodobnie chłopak stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a potem wpadł do przydrożnego rowu wywracając traktor.

Maszyna przygniotła chłopcu obydwie nogi. Dopiero po uniesieniu ciągnika rolniczego, przy pomocy ciężkiego sprzętu, udało się wydostać chłopca, który z obrażeniami został przewieziony karetką do szpitala w Białymstoku.

Najtragiczniejszy w skutkach okazał się jednak wypadek na krajowej ósemce w pobliżu wsi Szaciłówka. Zginęła w nim czternastoletnia dziewczyna.

Daewoo podróżowało dwoje mieszkańców Białegostoku w kierunku Korycina. Prawdopodobnie 44-letni kierowca auta na zakręcie drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo.

- Na miejscu zginęła czternastoletnia pasażerka auta, a mężczyzna z obrażeniami ciała karetką został przewieziony do szpitala w Białymstoku - relacjonuje Marta Kurylonek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.

W poniedziałek zaś na łuku drogi wywróciła się cysterna z mlekiem. Do wypadku doszło między wsiami Kuryły i Kundzicze.

- Również i w tym przypadku kierowca ciężarówki prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście ładunek, który wiózł nie był niebezpieczny dla środowiska. Mleko przepompowano do innego pojazdu.
Okazało się jednak, że młody, bo zaledwie 22-letni kierowca ciężarówki jechał po spożyciu alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,43 promile alkoholu - informuje oficer prasowy.

Policjanci badają przyczyny i okoliczności wszystkich zdarzeń.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny