Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia pod Jeżewem. Dramatyczna ucieczka z płonącego autobusu i wstrząsające zeznania ofiar

(mw)
- Myślałem, że zderzymy się tylko lusterkami. Byłem pewny, że to nie będzie nic poważnego - mówił w sądzie 22-latek.
- Myślałem, że zderzymy się tylko lusterkami. Byłem pewny, że to nie będzie nic poważnego - mówił w sądzie 22-latek. Fot. Magda Wasiluk
- Ogień pojawił się niemal od razu. Chcieliśmy wybić szybę. Prosiliśmy, żeby ktoś podał młotek, bo wcześniej widziałem, że były. W końcu wybiliśmy szybę nogami... - opowiadał.

Jako pierwszego sąd wysłuchał dziś Macieja. W autokarze chłopak siedział z tyłu. Widział moment zdarzenia z ciężarową lawetą.

- Myślałem, że zderzymy się tylko lusterkami. Byłem pewny, że to nie będzie nic poważnego - mówił w sądzie 22-latek.

Twierdzi, że nie stracił przytomności. - Ogień pojawił się niemal od razu. Chcieliśmy wybić szybę. Prosiliśmy, żeby ktoś podał młotek, bo wcześniej widziałem, że były. W końcu wybiliśmy szybę nogami... - opowiadał.

Gdy wydostał się z płonącego wraku, zauważył czołgającego się chłopaka. Ruszył mu z pomocą. Podciągnął go do najbliższego rowu, by tam czekał na przyjazd karetki.

- Ostatnia z autokaru wyskoczyła Monika. Cały autokar stał już wtedy w płomieniach - mówił Maciej.

Potem zeznawała Asia. Dziś jest studentką farmacji. Cztery lata temu była maturzystką I LO. Pamięta krzyki kolegów i nauczycieli.

- Wszyscy krzyczeli, że zginiemy. Że będzie zderzenie. Lawetę zobaczyłam w ostatniej chwili. Potem wszędzie było już tylko ogień - opowiadała. Pamięta, że nauczycielki zwracały uwagę kierowcy, by jechał wolniej.

30 września 2005 roku białostoccy maturzyści wyjechali na pielgrzymkę do Częstochowy. Niedaleko Jeżewa ich autokar zderzył się z tirem. I stanął w płomieniach. W katastrofie zginęło 10 licealistów i trzech kierowców: autokaru i lawety.

W procesie na ławie oskarżonych zasiada małżeństwo Z. To ich firma wynajęła szkole autokar na pielgrzymkę. Prokuratura postawiła im ponad 70 zarzutów. W większości dotyczą one nieprawidłowości w dokumentacji ich firmy.

Grozi im do ośmiu lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny