Tragedia nad ranem. 80-letni mężczyzna spalił się we własnym domu.
(kami)
Strażacy na ratunek wyjechali o czwartej rano. Na miejscu zobaczyli stojący w ogniu budynek. Pożar był tak silny, że drewniany dach i stropy zawaliły się do środka. W zgliszczach znaleźli ciało.
Około godz. 4 nad ranem zapalił się murowany budynek w Krynkach. Ogniem zajął się drewniany dach i stropy. Wszystko runęło do środka.
- Strażacy, którzy przeszukiwali zgliszcza, natrafili na ciało 80-letniego mężczyzny, właściciela domu - mówi mł.bryg. Robert Ostrowski .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!