Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia na drodze. Trzy młode osoby nie żyją (wideo)

Jarosław Sołomacha
Trzy osoby z audi nie żyją. Czwarta walczy o życie.
Trzy osoby z audi nie żyją. Czwarta walczy o życie. fot. Wojciech Wojtkielewicz
Czwarta walczy o życie w białostockim szpitalu. Na krajowej "19" czołowo zderzyło się audi z półciężarówką. Kierowca osobówki nie miał prawa jazdy.

Do wypadku doszło przed północą w miejscowości Podkamionka (między Czarną Białostocką a Sokółką). Półciężarówka renault jechała z kierunku Sokółki. Audi jechało od strony Białegostoku.

- Podróżowały nim cztery młode osoby - mówił na miejscu wypadku podinsp. Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskich policjantów.

Za kierownicą siedział Karol. Nie miał prawa jazdy. Zabrał mu je sąd za jazdę po pijanemu. W pewnym momencie, na prostej, ale biegnącej pod górkę drodze, samochody zderzyły się czołowo.

- Potężna siła najpierw miażdży, a potem rozszarpuje osobowe auto - opowiada Dobrzyński.

Samochody odrzuciło od siebie. Stanęły na przeciwnych do kierunku jazdy pasach.

W audi wystrzeliły poduszki, ale niewiele dały. Bo nikt nie miał zapiętych pasów. Troje pasażerów z auta zginęło na miejscu. To 24-letnia kobieta oraz 22 i 29-letni mężczyźni. Kierowca auta, 21-latek, Karol S., został przewieziony na intensywną terapię do białostockiego szpitala. Walczy tam o życie.

Kierowca renault był trzeźwy. Trafił do sokólskiego szpitala na badania. Ma tylko stłuczone kolano.

- To straszna tragedia - mówi Krzysztof Czarnowicz, rzecznik sokólskiej straży pożarnej.

Jego koledzy przyjechali na miejsce wypadku niemal równo z pogotowiem. Kobietę i jednego z mężczyzn wyciągnęli z tylnej kanapy audi bez żadnych kłopotów.

- Ale lekarz stwierdził u nich zgon - dodaje Czarnowicz.

Kłopot był z ratowaniem osób siedzących z przodu. - Były bardzo mocno zakleszczone. Kierowca dawał jeszcze oznaki życia. Pasażer niestety nie przeżył. Wycinaliśmy ich narzędziami hydraulicznymi przez kilkanaście minut - relacjonuje strażak.

Co było przyczyną wypadku? Ustala to policja. Ale kierowcy, którzy najechali na wypadek twierdzą, że audi jechało bardzo szybko, nawet ponad 150 km/h. Funkcjonariusze przyjęli kilka wersji wydarzeń. Jednak najprawdopodobniej któryś z kierowców zjechał na przeciwległy pas ruchu.

Osoby, które były świadkami tego zdarzenia bądź widziały jadące wcześniej audi lub furgonetkę marki renault, policja prosi o kontakt z komendą w Sokółce, tel. 085 711 02 12.

Wyświetl większą mapę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny