[galeria_glowna]
Słuchając piosenek, jakie czterech harmonijkarzy wybrało na program Harmonijkowego Ataku 2, wydawało się że muzycy swobodnie poszerzają bluesową estetykę o czarne rytmy muzyki tanecznej. Jednak wybierając materiał na "Groove" Tomek Kamiński chyba się lekko zagalopował. Jednak Polacy to nie Murzyni i trudno im wywołać na scenie zbliżone wibracje, a i sam materiał nie jest na tyle przebojowy, by rozruszać publiczność.
Poza tym - sala kina Forum dramatycznie świeciła pustkami. Ale trudno się temu dziwić. Wytłoczonej z dwa miesiące temu płyty prawie nikt nie słyszał, podobnie o samym koncercie nie było głośno. A przecież muzycy przygotowywali się starannie. Szczególnie Martyna Zaniewska pokusiła się o akustyczne wersje i piosenki Brand New Heavies i o łabędzi śpiew po Pozytywnych Wibracjach, czyli bardzo energetycznie, a zarazem akustycznie zagrany cover Seala. I chyba świadomość tego jedynego przeboju podczas kilkudziesięciu minut koncertu pozwala cokolwiek z niego zapamiętać.
No jeszcze oprócz tłumu kamerzystów i gigantycznych sztandarów, które miały uświetnić rejestrację teledysku. Ale gigantomania publiczności nie zastąpi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?