Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomek Bagiński wyreżyserował spot reklamujący w BBC Sport igrzyska w Soczi (wideo)

Z Tomkiem Bagińskim, reżyserem spotu reklamującego w BBC Sport igrzyska w Soczi , rozmawia Anna Kopeć
Wideo
od 16 lat
Animowany spot Tomka Bagińskiego reklamujący igrzyska w Soczi Winter Olympics 2014: Trailer - BBC Sport obejrzało prawie pół miliona Internautów.

Pisarz Gustaw Herling-Grudziński mówił, że największy koszmar to zima w Rosji. Pański spot o olimpiadzie w Soczi jest ilustracją do tych słów?

Tomek Bagiński: Chyba aż tak głęboko nie zanurzaliśmy się w znacznie tego klipu. Na pewno chcieliśmy uniknąć typowych rzeczy, które kojarzą się z Rosją, czyli sowieckiego anturażu. To nie do końca odpowiada prawdzie i jest tandetne. Wierzyliśmy, że da się to zrobić ciekawiej.

Skąd pomysł na taką tematykę filmu?

- Igrzyska zimowe różnią się od letnich drastycznie. W tych drugich chodzi wyłącznie o konkurencję, o starcie zawodników, walkę o rekordy. W imprezach zimowych dochodzi jeszcze jeden przeciwnik - natura. Rzadko się o nim mówi, ale on jest zawsze. Sportowcy walczą nie tylko między sobą. Mały, w sumie bezsilny człowiek, stawia wyzwanie potęgom natury. Takie zestawienie człowieka przeciwko kreacji Boga czy bogów, to jeden z najstarszych archetypów. Na tym postanowiliśmy zbudować oś filmu. Do tego doszedł fantastyczny scenariusz, świetny głos aktora Charlesa Dance'a i znakomita praca postprodukcyjna ludzi z Wrocławia. Udało się zebrać wiele ciekawych elementów, które fajnie zadziałały.

Jak to się stało, że Panu powierzono pracę reżysera tego krótkiego metrażu?

- Od wielu lat zagranicą rozwijam pozycję reżysera reklamowego. Ta propozycja przyszła od jednego z agentów komercyjnych. Mam agentów, menedżerów, którzy na takie projekty polują. Jestem trochę zdziwiony szumem wokół niego. Ale faktycznie rzadko kiedy dostaje się tak dobre scenariusze do filmów komercyjnych.

Olimpiada, a zwłaszcza jej otwarcie, to kolorowe, głośne widowisko. Tymczasem Pański spot jest dość mroczny. Dlaczego zdecydował się Pan na takie kontrasty?

- Nie jest to oficjalny spot zamówiony przez Rosjan, a produkcja dla brytyjskiej telewizji BBC Sport. W ten sposób ta stacja reklamuje swoją transmisję z zimowej olimpiady. W takiej sytuacji, trochę inaczej się na to patrzy.

A z czym kojarzą się Panu Igrzyska Olimpijskie?

- To impreza, która zawsze interesowała mnie trochę mniej niż letnia. Jak zapewne większość ludzi. Są takie konkurencje, które oczywiście wywołują trochę większe ożywienie, jak skoki narciarskie, gdzie mieliśmy i mamy kogo pokazać. Od strony sportowej bardzo mi się podoba short track, czyli łyżwiarstwo szybkie na krótkim torze. W tej dyscyplinie jest coś wyjątkowego, dynamika, efektowność.

Wybiera się Pan do Soczi?

- Raczej nie. Z racji tego, że jestem piekielnie zajętym człowiekiem. Pewnie nawet nie miałbym kiedy. Ruch to życie. Mimo, że czasem można czuć się zmęczonym.

Czy w ramach tak napiętego grafika znajduje Pan czas by odwiedzić rodzinne miasto?

- Często bywam w Białymstoku. Jestem już umówiony za wykłady na uczelni, na warsztaty. Białystok wciąż może liczyć na znaczne więcej z mojej strony niż inne miasta. Z reguły, jeśli dostaję zaproszenia, a jest ch ogrom, to z automatu odmawiam. A te z Białegostoku przynajmniej rozważam. Taka jest różnica. Wciąż mam znajomych białostoczan, więc to też jest okazja, by się z nimi spotkać.
Zwiastun "Natura", który wyprodukowała wrocławska firma Juice we współpracy ze studiem Platige Image, w którym pracuje Tomasz Bagiński ma dość mroczny klimat.

Przez ośnieżone góry i wysokie zaspy przedzierają się sportowcy. Po dotarciu na szczyt rozpoczynają rywalizację z siłami przyrody. Całość kończy się hasłem "Natura. Kto ją pokona?"

- Na podstawie niezwykłego, bardzo poruszającego tekstu, który otrzymaliśmy od zamawiającego zwiastun wyszedł pomysł na koncepcję przekraczania barier i zmagania się z siłami natury - mówi Adam Tunikowski z firmy Juice. - Bardzo nas zaskoczyła euforyczna reakcja klienta, ale także wszystkich osób, które zobaczyły tę produkcję. Efekt jest zaskakujący, nawet jeśli jest to okupione tytaniczną kilkumiesięczną pracą.

Półtoraminutowy zwiastun dla telewizji BBC Sport ma perfekcyjnie dopracowaną grafikę. Utrzymany w mrocznej tonacji zachwyca internatów. Niepokojący, filmowy klimat spotu buduje także głos lektora - użyczył go bowiem brytyjski aktor Charles Dance, grający postać Tywina Lannistera w serialu "Gra o Tron".
Krótki metraż emitowany jest w brytyjskiej telewizji.

Mistrz animacji

Tomek Bagiński to pochodzący z Białegostoku artysta-samouk. Jest rysownikiem, animatorem, reżyserem. Po nominacji do Oscara za krótkometrażowy obraz "Katedra" odnosi coraz większe sukcesy. Wyreżyserował m.in. "Sztukę spadania", trójwymiarową "Animowaną Historię Polski" prezentowaną na wystawie EXPO 2012 w Szanghaju. Jest jedyną osobą, która dwa razy zdobyła główną nagrodę na największym festiwalu animacji i efektów specjalnych SIGGRAPH.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny