Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Wójtowicz: Nasza reprezentacja będzie silna, tym bardziej z Wilfredo Leonem

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Sezon reprezentacyjny potrwa prawie cztery miesiące.
Sezon reprezentacyjny potrwa prawie cztery miesiące. Tomasz Biliński/Polska Press
Rok temu z Ligi Narodów wykluli się mistrzowie świata, liczmy na podobny sukces - mówi Tomasz Wójtowicz, siatkarski mistrz olimpijski (1976 r.) i świata (1974 r.). Siatkarska Liga Narodów rusza już w ten weekend. Polacy zagrają w katowickim Spodku z Australią, USA i Brazylią.

W piątek od turnieju w Katowicach reprezentacja Polski rozpocznie grę w Lidze Narodów. Czego się pan spodziewa, biorąc pod uwagę, że najważniejsze turnieje Biało-Czerwonych czekają w dalszej części sezonu, czyli kwalifikacje do igrzysk olimpijskich czy mistrzostwa Europy?
To już zostało zapowiedziane przez Vitala Heynena, że na turnieje Ligi Narodów będą jeździły różne zestawienia drużyny. Według mnie to dobry pomysł, dzięki któremu trener będzie mógł sprawdzić wszystkich powołanych zawodników. Spośród nich wybierze zespół, który będzie się przygotowywał do kwalifikacji do igrzysk olimpijskich. Liga Narodów to dobry poligon, żeby zrobić taki przegląd. Zresztą rok temu też tak było, że skład był zmieniany z turnieju na turniej i z tego wykluli się późniejsi mistrzowie świata. Liczymy na to, że w tym roku będzie podobnie, z tą różnicą, że kadra pomyślnie przejdzie sierpniowe eliminacje olimpijskie i zakwalifikuje się do igrzysk w Tokio. Tym bardziej, że jesteśmy wzmocnieni Wilfredo Leonem. Na pewno będziemy mieli silną reprezentację Polski.

>>>FABIAN DRZYZGA O KADRZE I LEONIE<<<

Od początku liczy pan na Leona? Co prawda trenuje z kadrą, ale w oficjalnym meczu będzie mógł zagrać po 24 lipca, gdy skończy mu się karencja za zmianę drużyny narodowej. Najwcześniej zagra więc w Memoriale Huberta Wagnera, kwalifikacje są tydzień później.
Ale od początku przygotowań trenuje z drużyną w Spale. Co prawda zawodnicy mają różne harmonogramy przygotowań, ale Leon ten czas wykorzysta. Wiadomo też, że co chwilę będą wyjazdy na turnieje Ligi Narodów, ale część zawodników będzie zostawać i trenować w Polsce. Nie wiem, w jakim składzie i ile dokładnie tego czasu spędzą razem, ale i tak to na tyle dobry siatkarz, że z wpasowaniem go do drużyny nie będzie żadnego problemu.

Z perspektywy sezonu klubowego, skład reprezentacji Polski, która w 2018 r. wygrała mistrzostwa świata może się zmienić?
Niewykluczone, choć na ile, to zobaczymy. Jednak pamiętajmy, że sezon ligowy jest zupełnie czymś innym niż sezon reprezentacyjny. Większy prestiż, mocniejsi rywale. Poza tym ci, którzy dobrze grali w klubach, muszą utrzymać tę formę. Dlatego to jednak w większości na podstawie dyspozycji w trakcie Ligi Narodów należy się spodziewać krystalizowania składu.

>>>BEDNORZ: NA POCZĄTKU ZADOWOLIŁEM SIĘ SAMYM KONTRAKTEM WE WŁOSZECH<<<

Ma pan swojego faworyta z sezonu klubowego, któremu dałby pan większą szansę w kadrze?
Nie mam, ale cieszy mnie, że wielu chłopaków w minionym sezonie grało na wysokim poziomie. Kimś takim był na przykład Bartek Bednorz, który w we włoskim zespole Azimut Modena stał się podstawowym zawodnikiem i grał w półfinale ligi. Na pewno trener Heynen sprawdzi wszystkich i zestawi najsilniejszy zespół. Przed nami długi sezon z ważnymi turniejami. Oprócz kwalifikacji do igrzysk są mistrzostwa Europy we wrześniu. Dlatego spodziewam się, że każdy z zawodników prędzej czy później będzie miał okazję pokazania swoich umiejętności. Konkurencja, w tym przypadku rywalizacja sportowa, jak wszędzie robi dobrze. Nam pozostaje czekać, jak ta kadra się ukształtuje.

Michał Kubiak mówił mi w kontekście igrzysk olimpijskich, że ma poczucie, że reprezentacja Polski swoje już przegrała i obecna drużyna dorosła do tego, by grać o medal. Patrząc na skład drużyny, panującą w niej i wokół niej atmosferę myśli pan, że faktycznie tak może być?
Życzę i chciałbym, żeby to co mówi Michał się sprawdziło. Oby to wszystko, co funkcjonowało w poprzednim roku powtórzyło się w tym albo działało jeszcze lepiej. Też myślę, że stać nas na medal. W końcu wygraliśmy mistrzostwa świata. Na igrzyskach nowych drużyn nie będzie. Różnica może być tylko w tym, jak się będzie na nich grało.

#10YearsChallenge. Zobacz, jak zmienili się polscy siatkarze [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tomasz Wójtowicz: Nasza reprezentacja będzie silna, tym bardziej z Wilfredo Leonem - Sportowy24

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny