Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Stańko - Dark Eyes Tour, Białystok (wideo)

(dor)
Tomasz Stańko w kinie Forum, 13 XII 2009 r.
Tomasz Stańko w kinie Forum, 13 XII 2009 r. Fot. Jerzy Doroszkiewicz
Tomasz Stańko i jego skandynawski kwintet umieją wprowadzać w trans. A muzyk nie zapomina, że oprócz improwizacji i swobody potrzebne są melodie. I słowiańska nostalgia.

Ostatni raz Stańko był w Białymstoku niemal równo trzy lata temu. Wtedy grało z nim trio Marcina Wasilewskiego. Akustycznie, przestrzennie, lirycznie. Tym razem Stańko postanowił sformować nowy zespół i z nim zarejestrował krążek "Dark Eyes". To skandynawska mieszanka młodości i doświadczenia i zupełnie inne spojrzenie na materię, którą tka Stańko - wielki tkacz.

Tym razem fundamentu swoich melodii szuka w niemal rockowym brzmieniu gitary basowej i fortepianowych ostinatach. Do tego często gra unisono z gitarą elektryczną, zresztą brzmiącą na koncercie dość stereotypowo. Za to lekkości i ruchliwości zbyt motorycznej miejscami muzyce dodaje perkusista. Finezyjny ale precyzyjny Olavieg Louhivuori z Finlandii niemal jak motyl unosi się nad instrumentem. Ale nad nimi wszystkimi swoją pajęczynę mocną nicią plecie on - Stańko - guru jazzowej trąbki.

Instrument w ustach i palcach muzyka przemawia wszystkimi kolorami. Kiedy trzeba, chrypi niemal orgazmicznie, by za kilka chwil szybować w przestrzeni w prawdziwie free jazzowym locie. Czule koi melodią, uwodząc niemal jak zawodowy szczurołap, by po chwili zamilknąć na dłużej. Bo Stańko na koncercie do woli pozwala wygrać się swoim skandynawskim partnerom. Miejsce na improwizacje ma praktycznie każdy muzyk. Może zbyt ciężkie palce ma tylko basista, a może to ostatni dzień trasy spowodował lekkie zmęczenie materiału.

Tak czy inaczej, ten koncert miał być i był wydarzeniem. Nie co dzień do Białegostoku przyjeżdża muzyk - obywatel świata, o sławie i dorobku znanym praktycznie wszędzie i wciąż aktywny twórczo. Przyjeżdża nie po to, żeby odbębnić występ, ale żeby zachęcić ludzi do kupowania swojej nowej płyty. Z polską ceną już przed kilkoma tygodniami stała się bestsellerem i były dni, kiedy brakowało jej w sklepach. A dziś to prawdziwa rzadkość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny