Historia Białowieży w komiksie
Historia Białowieży w komiksie
Po trzecim rozbiorze Rzeczypospolitej, w 1795 roku Puszcza Białowieska została włączona do Imperium Rosyjskiego. W 1888 roku, na polecenie cara Aleksandra III zaczęto budować w Białowieży pałac. Budowę ukończono w 1894 roku. Pałac posiadał dwa piętra i w sumie 134 pomieszczenia. Powstały też zabudowania towarzyszące: dom dla świty cara, dom dla marszałka dworu, budynki kuchenne, stajnia na 40 koni.
Podczas II wojny światowej spłonęła drewniana część konstrukcji pałacu. W 1961 roku rozpoczęto jego rozbiórkę.
Tomasz Samojlik pochodzi z Hajnówki. Skończył europeistykę na Uniwersytecie Marii Skłodowskiej-Curie-w Lublinie. Po studiach zaczął pracować w Instytucie Biologii Ssaków PAN w Białowieży.
Odpowiada za projekty finansowane przez Unię Europejską. Przygotowuje publikacje naukowe i wystąpienia konferencyjne. Bada też historię przyrodniczą Puszczy Białowieskiej. Efektem jego pracy naukowej jest doktorat obroniony na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Rysuje od dzieciństwa
W wolnym czasie Tomasz Samojlik rysuje komiksy. Ta pasja zaczęła się już w przedszkolu.
- Wypożyczałem komiksy w bibliotece, czytałem "Świat Młodych", gdzie były zamieszczane. A gdy miał się pojawić nowy "Tytus" czy "Kajko i Kokosz", to pierwszy stałem pod księgarnią - opowiada. - Rysowałem i marzyłem, że sam kiedyś będę tworzył takie komiksy.
Na studiach w Lublinie rozprowadzał je wśród znajomych za symboliczną złotówkę. Pod koniec studiów stworzył pierwszą publikację, pt. "Wiedźmun. Dwie wieże funduszu emerytalnego". Potem zaczął pracować i miał przerwę w rysowaniu. Pewnego dnia wpadł na pomysł, by stworzyć historie o zwierzętach, które miałyby dobrze napisaną fabułę, a jednocześnie przemycały rzetelne informacje o zjawiskach przyrodniczych.
Chciał, by naukowe, często niezrozumiałe pojęcia trafiały do dzieci. I tak powstała seria czterech książeczek o małym żubrze Pompiku poznającym świat przyrody.
- Takie ubranie treści naukowych w przystępną formę, okraszoną kolorowymi i wesołymi ilustracjami, jest świetnym sposobem na przekazanie dzieciom solidnej porcji informacji o życiu zwierząt - mówi naukowiec.
Komiksy o żubrach i ryjówkach
Pompik szybko zdobył sympatię przedszkolaków oraz dzieci z młodszych klas podstawówek. Z myślą o starszych odbiorcach Tomasz Samojlik stworzył komiks popularno-naukowy "Ostatni żubr".
- Opowieść jest osadzona w realiach 1919 roku, kiedy to wśród chaosu i zamętu po zakończonej I wojnie światowej, w Puszczy Białowieskiej zginął z rąk kłusownika ostatni żyjący na wolności żubr - opowiada autor. Głównym bohaterem jest mały żuberek, który przetrwał zagładę gatunku. Później był komiks pt. "Żubr Żorż" - zbiór krótkich historyjek o człekokształtnym, uczłowieczonym żubrze.
Bohaterem następnych serii stały się ryjówki.
- To owadożerne ssaki o bardzo szybkiej przemianie materii. Muszą zjeść dziennie dwa razy tyle, ile ważą. Ale są to tak niezwykłe stworzenia, że zasługiwały na to, by przybliżyć je dzieciom - mówi naukowiec.
Komiks "Ryjówka przeznaczenia", pierwsza część trylogii o tych najmniejszych ssakach Europy, osadzona w świecie żywcem wyjętym z powieści fantasy, została wydana przez Instytut Biologii Ssaków PAN. To najlepsza rekomendacja dla autora.
W drugiej części pt. "Norka zagłady" mali bohaterowie muszą stawić czoła norkom amerykańskim. Zwierzę jest w Polsce gatunkiem inwazyjnym i faktycznie i stanowi zagrożenie dla całego szeregu naszych rodzimych gatunków.
Pan Tomasz interesuje się też bartnictwem, czyli dawnym pszczelarstwem leśnym. Narysował więc dla dzieci komiks pt. "Bartnik Ignat i skarb Puszczy". Akcja dzieje się w 1795 roku. Stary bartnik Ignacy staje do walki o zagarniętą przez Imperium Rosyjskie Puszczę Białowieską.
Kolejny komiks "Pikotek chce być odkryty" opowiada o nieznanym nauce zwierzątku, które marzy jedynie o tym, by zostać wreszcie odkrytym.
- Jest przygotowywany do jesiennej premiery przez wydawnictwo Kultura Gniewu - zdradza Tomasz Samojlik.
Tematyka komiksów obraca się wokół Puszczy Białowieskiej, jej historii i zwierząt ją zamieszkujących. Bo jak przyznaje ich autor, puszcza jest niezwykle inspirującym miejscem.
- To ostatni fragment pierwotnych lasów Europy, istniejący od ostatniego zlodowacenia, nigdy nie wycięty, nie przeorany i nie zasadzony przez człowieka.
Dzieci pierwszymi recenzentami
Komiksy nie przygotowuje się tak lekko, łatwo i przyjemnie, jak się je czyta.
- Praca nad tą formą zajmuje około roku - myślenia, szkicowania, skrobania, klecenia po nocach - opowiada autor.
Zanim napisze scenariusz kolejnego komiksu, Tomasz Samojlik pilnie czyta fachową literaturę, książki przyrodnicze, artykuły. W niektórych komiksach podaje listę lektur uzupełniających, gdyby ktoś chciał pogłębić swoją wiedzę.
Pierwszymi recenzentami komiksów są dzieci pana Tomasza.
- To na nich testuję swoje różne pomysły, czytam im fragmenty, pytam, czy im się podobają, co chcieliby wiedzieć - podkreśla.
Przyrodnicze komiksy o Puszczy Białowieskiej komiksy doczekały się wielu pozytywnych recenzji. Tomasz Samojlik jest zapraszany na spotkania do szkół i przedszkoli. Koledzy naukowcy także doceniają jego twórczość. Nie pozostaje mu nic innego jak dalej je tworzyć. Planuje dokończyć trylogię o ryjówkach, a potem komiksy o borsukach, nietoperzach i owadach zamieszkujących martwe drzewa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?