- Na razie nie ma tematu, bo jestem czynnym zawodnikiem i chciałbym jeszcze trochę pograć w Jagiellonii - mówi Frankowski.
36-letni piłkarz ma ważny kontrakt z białostockim klubem do końca bieżącego roku. Mimo trwających rozmów nie doszło jeszcze do przedłużenia umowy.
- Na razie sprawa jest w zawieszeniu - przyznaje popularny Franek. - A jeśli chodzi o ewentualną prace z kadrą trenera Smudy, to rozważę tę propozycję dopiero po informacji z klubu na temat mojej przyszłości - dodaje.
Sprawa zatrudnienia Frankowskiego w sztabie szkoleniowym trenera Smudy zdziwiła prezesa Jagiellonii Cezarego Kuleszę.
- Nic do mnie na ten temat jeszcze nie dotarło. Rozmawiamy z piłkarzem na temat przedłużenia kontraktu, ale to są nasze sprawy i nie zdradzę na jakim są etapie - ucina Kulesza.
Wiadomo natomiast, że Frankowskiego widziałby nadal w swojej drużynie trener Jagi Michał Probierz.
- Tomek jest dobrym piłkarzem i chyba nikogo nie trzeba do tego przekonywać - odpowiada Probierz. - Wiem, że trwają rozmowy prezesów z piłkarzem, lecz nie mam wpływu na ich efekt, bo to nie ja płacę - dorzuca.
Tomasz Frankowski w czterech spotkaniach bieżącego sezonu zdobył trzy bramki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?