Anna Daszuta-Zalewska obiecuje, że BPNT będzie działał elastycznie, stosownie do potrzeb lokatorów i partnerów biznesowych. Mam w sobie trochę żyłki przedsiębiorczej i wydaje mi się, że jestem kreatywna – mówiła Anna Daszuta-Zalewska, nowa dyrektorka Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego.
Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku powierzył jej wczoraj obowiązki. – Myślę, że trzynastka okaże się w tym przypadku szczęśliwa – nawiązał do daty.
Anna Daszuta-Zalewska pokonała 12 osób, które starały się o to stanowisko.
– Wyzwanie jest ogromne, ale ja lubię wyzwania. Chcę, by BPNT stał się innowacyjną wizytówką miasta – zapowiedziała. Deklaruje też, że będzie robiła wszystko, by park nie przekształcił się tylko w biurowiec. A taki jest niestety trend w innych polskich miastach.
– Nasze usługi będą musiały być elastycznie dostosowywane do potrzeb lokatorów parku i partnerów biznesowych – zaznaczyła Anna Daszuta-Zalewska.
Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy BPNT zostanie oddany do użytku. Firma Polbud, która buduje park spóźnia się już dziewiąty miesiąc.**Teraz musiałaby zapłacić około 14 mln kary, a licznik dalej bije.** Tadeusz Truskolaski mówi, że trudno sobie wyobrazić, by sprawa zakończyła się polubownie i miasto odstąpiło od wyegzekwowania zapłaty. – Wykonawca obiecuje, że lada dzień skompletuje dokumentację potrzebną do odbioru – powiedział prezydent.
Trzeba będzie jeszcze poczekać dwa tygodnie na opinię straży pożarnej. – Myślę, że realnym terminem jest 1 marca. Komisja odbiorowa poinformowała mnie, że prace budowlane zostały zakończone. Są drobne usterki, ale to nie oznacza, że parku nie będzie można odebrać – podkreślił prezydent.
Według niego problemy z odbiorem powoduje złe prawo. – Przepisy pozwalają, a nawet promują to, by w przetargu wybierać najtańsze oferty. Firma, która złoży ofertę zgodną z wyliczeniem kosztów jest z góry przegrana. Składa więc propozycję zaniżoną. Aby wygrać, ktoś powie, że wykona prace za milion, za dwa, a nawet 15 milionów mniej. Nie mamy podstaw do odrzucenia takiej oferty. To paranoja – zauważył prezydent.
Kiedy BPNT ruszy, Anna Daszuta-Zalewska będzie kierowała 13-osobowym zespołem. Nowe etaty mają być maksymalnie trzy. W parku będzie działać m.in. Inkubator Technologiczny. Nabór firm trwa. Ci, którzy już się zakwalifikowali mogą jednak stracić cierpliwość.
– Odkąd zostałam p.o. dyrektora żadna z firm nie zrezygnowała. Wcześniej zrobiła to tylko jedna. Ile firm ostatecznie zostało, dowiemy się przy podpisywaniu umów. Na razie mamy 36 podmiotów: 30 do Inkubatora Technologicznego i 6 do Centrum Technologicznego
– zapewniła nowa dyrektorka. I dodała, że zainteresowanie wciąż rośnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?