To nasi najmłodsi stypendyści

Jakub Jasiukiewicz, 9 lat

To uczeń Szkoły Podstawowej nr 32 w Białymstoku. W przyszłości chciałby grać w dobrym zespole muzycznym. I wszystko wskazuje na to, że jego marzenie się spełni. Kuba bowiem fenomenalnie gra na gitarze.

- Bardzo to lubię - przyznaje chłopiec.

Z wielką pasją gra utwory klasyczne, bluesowe czy rockowe. Wystarczy mu pół godziny, żeby nauczyć się wybranej piosenki, nawet z trudnymi solówkami. - Lubię grać utwory takich zespołów jak Queen, Guns N' Roses, Dżem, Lady Pank - wymienia Kuba.

Młody gitarzysta komponuje też własne piosenki.

Wszystko zaczęło się półtora roku temu. Wtedy starsza siostra pokazała mu kilka chwytów. Tak go to wciągnęło, że resztę dźwięków odkrywał już sam. Kuba trafił do szkoły nauki gry na gitarze. Szybko okazało się, że umiejętności chłopca wyprzedzają program nauki. Teraz gitara towarzyszy mu każdego dnia. Przy kształtowaniu gustu muzycznego pomagają rodzice.

Adrianna Wałuszko, 10 lat

Jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr 29 w Białymstoku. Jej największym marzeniem jest zdobycie medalu olimpijskiego w pływaniu. Bo ta dyscyplina to jej największa pasja.

- Uwielbiam wodę, mogę w niej przebywać wiele godzin - zapewnia Ada.

Przygodę z pływaniem rozpoczęła w wieku sześciu lat. Wtedy zaczęła chodzić na basen. Nie umiała pływać, choć z wodą była już zaprzyjaźniona. Lubiła nurkować w jeziorach.

Gdy rozpoczęła się profesjonalna nauka, szybko okazało się, że Ada to urodzona pływaczka. Wyróżniała się na tle innych dzieci, na basenie wygrywała zawody ze starszymi od siebie kolegami. Teraz jest zawodniczą jednej ze szkół pływackich. Na swoim koncie ma już sporo sukcesów. Niedawno zajęła drugie miejsce w mistrzostwach Podlasia. Stanęła także na podium w trakcie zmagań ogólnopolskich w Augustowie.
Idolką Ady jest m.in. Otylia Jędrzejczak. Jak zapewnia dziewczynka, sporo uczy się od naszej mistrzyni.

Igor Makarski, 10 lat

Uczy się w Szkole Podstawowej w Juchnowcu Górnym. Swoją przyszłość chciałby związać z muzyką. Jego największą pasją - od czterech lat - jest gra na skrzypcach. - Do wyboru tego instrumentu namówili mnie rodzice. Ale szybko sam się przekonałem, że skrzypce są dla mnie - zapewnia Igor.

Chłopiec chodzi do szkoły muzycznej. Gra na skrzypcach przychodzi mu z łatwością. Szybko uczy się wybranych utworów. Teraz jego ulubionym kompozytorem jest Franz Peter Schubert.

Talent młodego wirtuoza doceniany jest już w Polsce i za granicą. Niedawno Igor zdobył trzecie miejsce na międzynarodowym konkursie na Słowacji.

- Jestem dumny z tej nagrody - przyznaje chłopiec.

Żeby osiągać takie sukcesy, potrzebna jest systematyczność. Igor prawie każdego dnia gra na skrzypcach.
Pochodzi z wyjątkowo muzykalnej rodziny. Mama gra na fortepianie, tato na kontrabasie. Dlatego w domu Igora zdarzają się rodzinne koncerty.