Oznacza to, że depozyty w nim złożone nie są gwarantowane przez działający w Polsce Bankowy Fundusz Gwarancyjny, a przez grecki fundusz gwarancyjny.
Jednak przedstawiciele banku zapewniają, że nie ma powodów do obaw.
– Pojedynczy klienci dzwonią na infolinię lub pytają w oddziałach o wypływ sytuacji w Grecji na Polbank – mówi Magdalena Markiewicz-Dąbkiewicz, dyrektor Departamentu Produktów Depozytowych Polbanku EFG. – Odpowiadamy im to, co potwierdza Komisja Nadzoru Finansowego i wszyscy ekonomiści: depozyty nie są w żaden sposób zagrożone. Grecka sytuacja budżetowa nie ma bezpośredniego przełożenia na sektor bankowy.
Zapewnia ona, że Polbank nie odnotował wzrostu wypłat depozytów.
A co na to analitycy finansowi?
– Choć grecka gospodarka ma problemy, grupa Polbanku działa na rynku Europy Środkowej i Wschodniej i radzi sobie dobrze – mówi Paweł Majtkowski, główny analityk Expandera. – Choć niektórzy wieszczą możliwość bankructwa Grecji, trzeba pamiętać, że należy ona do strefy euro, więc inne państwa z całą pewnością będą interweniowały.
Poza tym jeśli ktoś się obawia, powinien pamiętać o tym, że gwarantowana (w 100 proc.) kwota wynosi 100 tys. euro.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?