Dziękuję za to, że jesteśmy razem, że umiemy działać ponad podziałami. Za to, że zawsze dobro zwycięża. I za to dobro powinniśmy trzymać kciuki, bo Sokółce to się przyda. Dziękuję przewodniczącemu, chociaż to mój dwukrotny kontrkandydat, ale też niesamowity człowiek. Potrafimy działać wspólnie mimo wyborczych strać, debat. Jesteśmy w koalicji - zakomunikowała szczęśliwa Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki.
Podczas dzisiejszej inauguracji nowej kadencji rady miejskiej i swojego urzędowania, nie ukrywała radości. Udało się jej stworzyć większość w radzie. To oznaczać może zupełnie nowy rozdział w funkcjonowaniu gminy. Ostatnie cztery lata bowiem jej urzędowania usiane były wiecznymi konfliktami z radą, w której rządzili jej oponenci, związani z politycznym obozem starosty sokólskiego.
Tym razem nie udało im się przejąć władzy w gminie. Ich kandydaci do prezydium: Daniel Supronik (kandydat na przewodniczącego) oraz Tomasz Tolko i Robert Rybiński (kandydaci na zastępców) polegli w tajnym głosowaniu.
Nowym przewodniczącym rady został Piotr Karol Bujwicki, a zastępcami Andrzej Kirpsza i Jarosław Panasiuk. Wybór szefa rady dla większości może być zaskoczeniem, bo rywalizował z Ewą Kulikowską o fotel burmistrza miasta w tych wyborach, a także 4 lata temu. Oba pojedynki przegrał.
- Rzadko ostatnio cokolwiek wygrywam, wiec tym bardziej mnie to cieszy - skomentował żartobliwie swój wybór na przewodniczącego Piotr Bujwicki. - Deklaruję współpracę z całą gminą i z panią burmistrz. Gwarantuję spokój, opanowanie i sprawiedliwość.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
