Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Thiago Cionek był niezastąpiony

Wojciech Konończuk
Thiago Cionek był jesienią kluczową postacią Jagiellonii Białystok
Thiago Cionek był jesienią kluczową postacią Jagiellonii Białystok Wojciech Oksztol
Tylko ośmiu piłkarzy w jesiennej części sezonu wystąpiło we wszystkich 17 spotkaniach swoich drużyn od pierwszego do ostatniego gwizdka, czyli przez 1530 minut. W doborowym gronie znalazł się Thiago Cionek z Jagiellonii Białystok.

Cieszę się, że zdrowie mi dopisywało i nie łapałem głupich kartek. Szkoda tylko, że zajmujemy dziesiąte miejsce, bo stać nas na więcej. Mam nadzieję, że wiosną szybko zapewnimy sobie utrzymanie w lidze, bo to najważniejsze, a potem pójdziemy w górę tabeli - mówi Cionek.

Obok jagiellończyka w gronie zawodników, którzy rozegrali po 1530 minut znaleźli się także inni defensorzy: Jarosław Bieniuk (Widzew Łódź), Piotr Celeban (Śląsk Wrocław), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa), Maciej Szmatiuk (PGE GKS Bełchatów) i Michał Żewłakow (Legia Warszawa), a także bramkarze Maciej Mielcarz (Widzew Łódź) i Łukasz Sapela (Bełchatów).

Woli grać na środku

Cionek grał na dwóch pozycjach - środku obrony, a w kończących jesienne rozgrywki meczach z Podbeskidziem Bielsko-Biała i Lechią Gdańsk po jej prawej stronie.

- Jestem stoperem i najlepiej czuję się na środku. Wiem co mam robić, jak się przesuwać i gdzie biegać. Ale jeśli wymaga tego sytuacja, to zagram tam, gdzie potrzebuje mnie trener. W Gdańsku wyszło to chyba całkiem dobrze i odnieśliśmy ważne zwycięstwo, które dało nam trochę uśmiechu przed przerwą zimową - kontynuuje białostocki piłkarz.

Mniej budującą statystyką były dla Cionka gole samobójcze. Według niektórych źródeł nasz obrońca strzelił ich aż cztery.

- Nie wiem, jak to jest liczone. Są tacy, którzy liczą każdą obcierkę i rykoszet jako samobój. W ligach zachodnich nikt tak nie postępuje i bramkę zapisuje się temu, który uderzał. W protokołach mam tylko jedno trafienie samobójcze - ze Śląskiem Wrocław. Stało się, trudno. Pewnie, że wolałbym trafiać do właściwej siatki. Mam nadzieję, że wiosna tego dokonam i to kilka razy - deklaruje niezastąpiony jesienią zawodnik Jagi.

Wielkie wydarzenie

Kończący się rok był dla Cionka jednym z najważniejszych w życiu, bo po długich staraniach dostał nasze obywatelstwo.

- Stało się to w momencie, kiedy już zwątpiłem, że dostanę polski paszport. To wielkie wydarzenie dla mnie i mojej rodziny. Lecę teraz do Brazylii, by z bliskimi cieszyć się tym faktem - kończy Cionek.

Obok niego we wszystkich meczach Jagiellonii wystąpił Tomasz Kupisz. Białostocki pomocnik, który teraz przebywa na zgrupowaniu kadry narodowej w Turcji i ma szansę zagrać w piątek przeciwko Bośni i Hercegowinie, był jednak czterokrotnie zmieniany w końcówkach przez trenera Czesława Michniewicza.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny