[galeria_glowna]
Dodatkową trudność stwarza to, że tancerze nie mogą wyjść poza wyznaczone pole ośmiokąta.
(fot. fot. Anatol Chomicz)
W Pałacu Branickich zmierzło się 30 polskich b-boyów, czyli tancerzy breakdance. Około godz. 21 dowiemy się, który z nich był najlepszy i będzie reprezentował nasz kraj podczas finału w Zurychu.
Tancerze tańczą ze sobą jeden na jednego. Dodatkową trudność stwarza to, że nie mogą oni wyjść poza wyznaczone pole ośmiokąta.
Pojedynki odbywają się pod czujnym okiem międzynarodowego jury: Kleju z Polski, Focusa z Finlandii oraz Alien Nesa z USA, pomysłodawcy imprezy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?